You are currently viewing Schlierenzauer na starcie w Wiśle. „Zawody w Polsce motywują dodatkowo”

Schlierenzauer na starcie w Wiśle. „Zawody w Polsce motywują dodatkowo”

1907868 786448018043709 2897410991919805756 o - Schlierenzauer na starcie w Wiśle. "Zawody w Polsce motywują dodatkowo"Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli Gregor Schlierenzauer pojawi się w ten weekend na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince by rywalizować o wysokie pozycje zawodów Letniej Grand Prix. Jak twierdzi sam zawodnik, Polska to idealne miejsce do startów, bo "przyjemniej skacze się przed tysiącami kibiców, niż przed ich garstką".

 

Wydaje się, że po wielu perypetiach dawny dominator na światowych skoczniach wychodzi wreszcie na prostą. Dziś na swoim blogu Gregor Schlierenzauer opublikował post, w którym podzielił się z fanami wrażeniami dotyczącymi przygotowań do sezonu. - Jak zauważyliście, miałem ostatnio przerwę od blogowania. Potrzebowałem czasu, by skupić się na treningach i zrobić decydujący krok naprzód - napisał skoczek.

Austriak wyraził zadowolenie ze swoich dotychczasowych przygotowań. - Na razie wszystko gra - przygotowania idą jak należy. Muszę jednak przyznać, że jest inaczej, niż w poprzednich sezonach. Zeszłego lata, po moim wypadku i kontuzji kolana, koncentrowałem się na tym, żeby w ogóle móc powrócić do czynnego uprawiania sportu. W poprzednich latach przygotowania były rutynowe i męczące. W tym roku jest to wspaniałe uczucie - stwierdził. 

Schlierenzauer Greogr TCS.Ga Pa.2016 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Schlierenzauer na starcie w Wiśle. "Zawody w Polsce motywują dodatkowo"
Gregor Schlierenzauer w locie, fot. Julia Piątkowska

Mistrzowi świata nie przeszkadza intensywność treningów. - Czuję się dojrzały i cieszę się z tego, że od 15 maja trenuję codziennie - z grupą z gimnazjum w Stams, wieloma młodymi skoczkami. To wielkie wyzwanie i jednocześnie sporo zabawy. Koncentruję się obecnie na treningach siłowych, nie zapominając o technice skoku. - wyjaśnił Schlierenzauerdodając że z jego kolanem jest już wszystko w porządku i nie odczuwa żadnego bólu.

Przed "Schlierim" kolejne wymagające tygodnie - zawodnik wystartuje w inauguracji LGP w Wiśle, potem czeka go blok treningowy w fińskim Kuusamo oraz start w kolejnych zawodach Grand Prix - w niemieckim Hinterzarten. - Nie mogę się doczekać pierwszego od marca startu w zawodach. Oczywiście będzie to tylko trening w warunkach konkursowych. Niemniej jednak, będzie lista wyników, porównanie ze skoczkami z innych krajów. To zawsze wyjątkowa sytuacja. Kiedy tylko dostajesz numer startowy, automatycznie wchodzisz w inny tryb. Dlatego letnie starty są ważnym ćwiczeniem dla umysłu przed sezonem zimowym - napisał Austriak.

Start w Wiśle dla Gregora Schlierenzauera ma wyjątkowe znaczenie. - Zawody w Polsce zawsze motywują dodatkowo. To właśnie w Wiśle w styczniu wróciłem po przerwie do Pucharu Świata. Zawsze dużo przyjemniej skacze się przed tysiącami kibiców, niż przed ich garstką - dlatego Polska jest idealna! - zakończył.

 

Źródło: gregorschlierenzauer.at

 

Dodaj komentarz