Biało-czerwona euforia na skoczni im. Adama Małysza (K-120 / HS-134) – dwaj Polacy na najwyższych miejscach pierwszego w tym sezonie indywidualnego konkursu Letniej Grand Prix w Wiśle-Malince! Zwycięstwo odniósł Dawid Kubacki, a tuż za nim sklasyfikowano Macieja Kota. Blisko podium znalazł się także Stefan Hula, który zakończył zawody na 5. miejscu.
To był piękny wieczór dla polskich kibiców zgromadzonych na trybunach skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Dwaj skoczkowie reprezentacji Stefana Horngachera na dwóch czołowych miejscach - atakujący z 6. miejsca po I serii Dawid Kubacki zwyciężył po skokach na 128 i 132,5 m, wyprzedzając o 3,4 pkt. lidera pierwszej rundy Macieja Kota (133 i 127,5 m). Najniższy stopień podium przypadł Niemcowi Karlowi Geigerowi (130 m i 128 m).
Tuż za podium uplasował się Norweg Daniel Andre Tande (125,5 i 126 m). Oczko niżej sklasyfikowano świetnie dysponowanego Stefana Hulę. Skoczek ze Szczyrku, którego zabrakło w składzie Polaków w sobotnim konkursie drużynowym, pokazał moc skokami na 126,5 i 128 m. Tuż za nim uplasował się Czech Roman Koudelka (128 i 125,5 m), a 7. był zawodnik reprezentacji Włoch prowadzonej przez Łukasza Kruczka, doświadczony Sebastian Colloredo (127,5 i 128 m).
W najlepszej "10" znalazło się miejsce jeszcze dla: Norwega Kennetha Gangnesa (123 i 127 m), Niemca Stephana Leyhe (127,5 i 125 m) oraz kolejnego reprezentanta Norwegii, Roberta Johanssona (123 i 126 m). W rundzie finałowej zobaczyliśmy jeszcze dwóch Polaków: drugiego skoczka ostatniego Turnieju Czterech Skoczni Piotra Żyłę (13. miejsce, 125 i 124 m) i mistrza świata juniorów z 2014 roku Jakuba Wolnego (29., 124 i 119,5 m).
Sobota nie była udanym dniem dla dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Soczi, Kamila Stocha. Zawodnik z podzakopiańskiego Zębu w I serii skoczył 119 m. Ostatecznie zajął 31. miejsce, a do awansu do finału zabrakło mu 0,2 pkt. W II rundzie nie wystąpili także Klemens Murańka (34., 119,5 m), Aleksander Zniszczoł (35., 119 m) oraz Przemysław Kantyka (42., 117 m).
Dla Dawida Kubackiego triumf w Wiśle jest trzecim zwycięstwem w indywidualnych zawodach Letniej Grand Prix w karierze. Wcześniej urodzony w Nowym Targu skoczek wygrywał dwukrotnie w 2015 roku - także na skoczni im. Adama Małysza, oraz w Hinterzarten. Właśnie tam 29 lipca odbędą się kolejne zawody z cyklu Grand Prix. Kubacki wystąpi w nich w żółtym plastronie lidera.