Turniej Beskidzki: Trening w Wiśle dla Steinera, seria próbna dla Schulera

Po rywalizacji w Szczyrku, Beskydy Tour przeniósł się na dużą skocznię im. Adama Małysza w Wiśle Malince. W serii treningowej najlepszy skok oddał tam Austriak Maximilian Steiner, natomiast w rundzie próbnej na czele uplasował się Szwajcar Andreas Schuler. Najmocniejszym polskim ogniwem wciąż wydaje się być lider turnieju, Aleksander Zniszczoł.

Trening dla Austriaka

W oficjalnej serii treningowej na skoczni w Wiśle zaledwie siedmiu skoczków doleciało do punktu konstrukcyjnego usytuowanego na 120. metrze. Było to spowodowane w sporej mierze niekorzystnym wiatrem, który przez większość czasu wiał zawodnikom w plecy. Najlepiej w całej stawce spisał się Austriak Maximilian Steiner, który osiągnął 122,5 metra i o dwa punkty wyprzedził reprezentanta Niemiec, Piusa Paschke (121,0 m), który wciąż liczy się w walce o końcowy triumf w Turnieju Beskidzkim. Na trzeciej pozycji wylądował Szwajcar Andreas Schuler (122,5 m). Czołową siódemkę uzupełnili trzej reprezentanci Słowenii: Rok Tarman, Ziga Jelar, Blaz Pavlic oraz Miran Zupancic.

Najwyżej sklasyfikowanym polskim skoczkiem okazał się Przemysław Kantyka, któremu skok na 115,5 metra przy wietrze z tyłu obiektu przekraczającym 1 m/s dał 10. pozycję. Kolejne dwie lokaty także należały do Polaków - lidera cyklu Beskydy Tour, Aleksandra Zniszczoła (117,5 m) i juniora Bartosza Czyża (115,5 m). W drugiej dziesiątce stawki zmieścili się ponadto: Jan Ziobro (116,0 m / 14. miejsce), Bartłomiej Kłusek (115,5 m / 15. miejsce), Klemens Murańka (114,5 m / 17. miejsce) oraz Krzysztof Miętus (115,5 m / 19. miejsce). Niżej uplasowali się: Paweł Wąsek (113,5 m / 27. miejsce), Krzysztof Biegun (112,5 m / 35. miejsce), Stanisław Biela (108,0 m / 51. miejsce) oraz Łukasz Bukowski (98,5 m / 67. miejsce).

Pełne wyniki treningu >>>

Szwajcar najlepszy w serii próbnej

Nieco dłuższe skoki mogli obejrzeć kibice zgromadzeni pod obiektem im. Adama Małysza w serii próbnej. Na czele stawki uplasował się reprezentant Helwetów, Andreas Schuler, który lądował na 130. metrze. Drugie miejsce zajął bardzo dobrze dysponowany dziś Maximilian Steiner (127,5 m), a czołową trójkę uzupełnił najmocniejszy z polskich zawodników, Aleksander Zniszczoł (129,0 m).

Tym razem biało-czerwoni liczniej zagościli w najlepszej dziesiątce stawki. Poza liderem Turnieju Beskidzkiego w ścisłej czołówce zmieścili się: Klemens Murańka (127,0 m / 6. miejsce), Bartłomiej Kłusek (125,0 m / 9. miejsce), a także Przemysław Kantyka (126,0 m / 10. miejsce). Lokaty w drugiej dziesiątce wywalczyli: Krzysztof Miętus (124,0 m / 13. miejsce) i Krzysztof Biegun (118,0 m / 19. miejsce). Na niższych lokatach wylądowali: 36. Paweł Wąsek (117,5 m), 38. Jan Ziobro (118,0 m), 52. Stanisław Biela (111,5 m) i 67. Łukasz Bukowski (101,5 m).

Pełne wyniki serii próbnej >>>

informacja własna