Burza w polskim środowisku skoków narciarskich. Jan Ziobro, zawodnik kadry B, zwycięzca zawodów Pucharu Świata w Engelbergu w sezonie 2013/14, ogłosił zawieszenie kariery. Na swoim profilu w portalu Facebook skoczek udostępnił film, w którym tłumaczy swoją decyzję. Ziobro stwierdził, że był „pomijany i poniżany” oraz że „wiele ludzi z otoczenia chce go zniszczyć”.
Już w pierwszych słowach swojej wypowiedzi Ziobro ogłosił zawieszenie kariery skoczka. – To nie jest tak, że nie chcę skakać, tylko kontynuowanie mojej kariery nie ma sensu. Wielu ludzi z otoczenia po prostu chce mnie zniszczyć jako zawodnika. Zapadł szereg decyzji, o których można by było rzec, że były skandaliczne. Te kłody są mi rzucane pod nogi od dłuższego czasu. Jestem na każdym kroku pomijany, poniżany i traktowany gorzej niż tło. Ta sytuacja wygląda beznadziejnie - powiedział Ziobro w nagraniu.
Zawodnik przywołał konkretną sytuację, która skłoniła go do podjęcia decyzji o zawieszeniu kariery. Chodziło o wybór składu na zawody Pucharu Kontynentalnego w niemieckim Titisee-Neustadt. - Przed sylwestrem skakaliśmy na skoczni w Zakopanem, oddawałem skoki na odległości w okolicach 122-126 metrów. Andrzej Stękała (Andrzej, przepraszam, nie mam nic do ciebie, nie odbierz tego źle) skakał w granicach 105-110 metrów. Ja nie dostałem powołania na te zawody. Ta sytuacja w porównaniu z sytuacjami sprzed kilku miesięcy, sprzed roku czy dwóch lat jest błahostką. Uświadomiło mi to jednak, jak bardzo chce się mnie zniszczyć w tym otoczeniu za te kilka słów prawdy, które kiedyś powiedziałem. Jak bardzo głęboka i podła może być ludzka zazdrość i ludzki egoizm - tłumaczył.
Ziobro stwierdził, że sprawa jest tak poważna, że nie mógł dalej milczeć. - Ktoś może powiedzieć: "dlaczego on zawiesił tę karierę", ale nikt nie będzie widział tego, jak to wyglądało od środka. Są równi i równiejsi - i jest to nie do zaakceptowania. Nie pozostaje mi nic innego, tylko zawiesić karierę. Na chwilę obecną żegnam się ze skokami narciarskimi. Dziękuję kibicom, na razie muszę odpocząć i ochłonąć - powiedział skoczek.
Na koniec Ziobro zasygnalizował, że należy się spodziewać jego kolejnych wyznań na temat wcześniejszych wydarzeń, które dotknęły go w szczególny sposób, i których tym razem nie chciał jeszcze przedstawiać. - Tych sytuacji było mnóstwo, ale dzisiaj nie będę o tym opowiadał. Zobaczymy się już niedługo - zakończył.
Jan Ziobro to jeden z czołowych polskich skoczków narciarskich w ostatnich latach - jego największe sukcesy to zwycięstwo w zawodach PŚ w Engelbergu w 2013 roku oraz brązowy medal mistrzostw świata w Falun (2015) z konkursu drużynowego. Na tej samej imprezie był także ósmy w konkursie indywidualnym na skoczni normalnej. W ostatnich mistrzostwach Polski w Wiśle Ziobro był anonsowany na liście startowej, jednak zrezygnował ze skoku.
Nagranie Jana Ziobry:
źródło: Jan Ziobro Official (Facebook)