You are currently viewing ZIO PyeongChang: Wellinger mistrzem olimpijskim, dramat Polaków w finale
Andreas Wellinger (fot. Ilia Khamov)

ZIO PyeongChang: Wellinger mistrzem olimpijskim, dramat Polaków w finale

Zaskakujące rozstrzygnięcia miała seria finałowa olimpijskiego konkursu na normalnej skoczni w koreańskim PyeongChang. Mimo tego iż na półmetku zmagań liderem był Stefan Hula, a drugi był Kamil Stoch, ostatecznie Polacy zakończyli zawody poza podium. Złoty medal wywalczył Niemiec Andreas Wellinger, srebrne i brązowe krążki powędrowały do Norwegów.

 

DSC 1625 300x199 - ZIO PyeongChang: Wellinger mistrzem olimpijskim, dramat Polaków w finale
Johann Andre Forfang (fot. Przemek Wardęga)

Po pierwszej serii konkursowej na obiekcie HS-109 (K-98) wydawało się niemożliwym, aby polscy skoczkowie zakończyli dzisiejszą rywalizację bez choćby jednego medalu. Zdecydowanym liderem zmagań był 31-letni Stefan Hula, dla którego trwająca zima jest jak dotąd najlepszą w dotychczasowej karierze. Doświadczony zawodnik ze Szczyrku poszybował w pięknym stylu aż 111 metrów i nad kolejnymi zawodnikami w stawce wypracował aż 5,9 puntu przewagi. Warto zaznaczyć, że drugą lokatę zajmowali ex aequo Kamil Stoch (106,5 m) oraz Norweg Johann Andre Forfang (106,0 m).

W finałowej rundzie niestety zaczęły się sprawdzać niepokojące prognozy pogody i do głosu zaczął dochodzić porywisty i zmienny wiatr. Konkurs był bardzo często przerywany, a zmieniająca się prędkość wiatru pod narty w wielu przypadkach wypaczał wyniki. Z lepszych warunków skorzystał znany z zamiłowania do lotów narciarskich Norweg, Robert Johansson, który po pierwszej serii był dopiero 10. ze 100,5-metrową odległością. W drugim skoku poszybował aż 113,5 metra wyrównując rekord skoczni należący do Austriaka Stefana Krafta. To pozwoliło mu na znaczny awans – wąsaty „Wiking” prowadził aż do startu Andreasa Wellingera (104,5 metra w pierwszej rundzie). Niemiecki podopieczny trenera Wernera Schustera, który po kapitalnych w jego wykonaniu treningach był stawiany w roli faworyta do zwycięstwa także osiągnął rekordowe 113,5 metra i objął prowadzenie. Chwilę później pomiędzy Johanssona, a Wellingera wskoczył jeszcze kolejny zawodnik trenowany przez Alexandra Stoeckla, Johann Andre Forfang (106,0 / 109,5 m).

8H7A8608 300x200 - ZIO PyeongChang: Wellinger mistrzem olimpijskim, dramat Polaków w finale
Robert Johansson (fot. Julia Piątkowska)

Wtedy wydawało się, że skoki niemiecko-norweskiej „koalicji” stanowią tylko preludium dla kończących serię finałową Polaków. Najpierw na rozbiegu pojawił się Kamil Stoch. Broniący tytułu sprzed czterech lat z Soczi podopieczny trenera Horngachera osiągnął 105,5 metra i już po swoim skoku wiedział, że medalu nie zdobędzie. Do Johanssona zabrakło mu zaledwie 0,4 punktu. Ostatnie słowo i skok w konkursie miał należeć do Stefana Huli, który już podczas styczniowych zawodów Pucharu Świata w Zakopanem był liderem na półmetku zmagań. Wówczas zakończył zawody na czwartej pozycji. Także i tym razem skoczek ze Szczyrku nie skorzystał w pełni z bogatego sportowego doświadczenia. Mimo bardzo korzystnych warunków skoczył bliżej od atakujących z dalszych pozycji rywali. 105,5 metra wystarczyło do zajęcia piątej lokaty, o 0,9 punktu za podium.

Tym samym w indywidualnym konkursie XXIII igrzysk olimpijskich na normalnej skoczni złoto zdobył 22-letni Niemiec Andreas Wellinger, srebro wywalczył jego rówieśnik, Norweg Johann Andre Forfang, a podium z brązem uzupełnił mimo wszystko dość niespodziewanie specjalista od skoczni mamucich, kolejny z przedstawicieli Kraju Wikingów, 27-letni Robert Johansson.

Kubacki.Kot .Hula .Stoch PyeongChang.2018 fot.MB  300x200 - ZIO PyeongChang: Wellinger mistrzem olimpijskim, dramat Polaków w finale
Polscy skoczkowie w Pjongczangu

W czołowej szóstce stawki poza wspomnianymi Stochem i Hulą uplasował się świeżo upieczony mistrz świata w lotach narciarskich, Norweg Daniel Andre Tande (103,5 / 111,5 m). Życiowy sukces osiągnął młodszy z braci Kobayashi, Ryoyu, który zajął dziś siódme miejsce. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili kolejni niemieccy zawodnicy – Markus Eisenbichler, Richard Freitag oraz Karl Geiger.

Na 19. pozycji rywalizację zakończył kolejny z biało-czerwonych, Maciej Kot, który w konkursowych próbach osiągał 99 oraz 102 metry. Z pewnością jednak nie jest to szczyt możliwości ambitnego Zakopiańczyka, który po konkursie był wyraźnie rozczarowany. O wielkim pechu może mówić Dawid Kubacki, który w pierwszej serii konkursowej startował w najgorszych warunkach w całej stawce (tylko 0,43 m/s pod narty podczas gdy większość zawodników miała wiatr przekraczający 1,5 m/s). Po wylądowaniu na 88. metrze jeden z kandydatów do medali zajął 35. lokatę żegnając się tym samym z marzeniami o serii finałowej oraz walce o podium.

 

Końcowe wyniki konkursu:

  zawodnik kraj belka wiatr
(m/s)
skok I belka wiatr
(m/s)
skok II punkty
1 Andreas Wellinger GER 12 1,31 104,5 m 12 2,22 113,5 m 259.3
2 Johann Andre Forfang NOR 12 1,50 106,0 m 12 2,15 109,5 m 250.9
3 Robert Johansson NOR 12 0,63 100,5 m 12 2,24 113,5 m 249.7
4 Kamil Stoch POL 12 1,69 106,5 m 12 1,35 105,5 m 249.3
5 Stefan Hula POL 13 1,80 111,0 m 12 2,28 105,5 m 248.8
6 Daniel Andre Tande NOR 12 1,65 103,5 m 13 2,43 111,5 m 242.3
7 Ryoyu Kobayashi JPN 14 1,91 108,0 m 12 2,32 108,0 m 240.8
8 Markus Eisenbichler GER 12 1,85 106,0 m 12 2,14 106,5 m 240.2
9 Richard Freitag GER 12 1,67 106,0 m 12 1,52 102,5 m 240.0
10 Karl Geiger GER 13 1,17 103,5 m 12 1,98 105,0 m 236.7
11 Simon Ammann SUI 13 1,54 105,0 m 12 1,63 104,5 m 236.6
12 Peter Prevc SLO 13 1,38 98,5 m 13 2,36 113,0 m 234.3
13 Stefan Kraft AUT 12 1,26 103,5 m 12 2,17 103,0 m 233.6
14 Vladimir Zografski BUL 14 1,71 101,5 m 13 1,91 108,5 m 226.5
15 Andreas Stjernen NOR 12 2,18 104,0 m 13 1,78 103,5 m 225.8
16 Tilen Bartol SLO 13 1,84 106,0 m 13 1,90 102,0 m 220.8
17 Michael Hayboeck AUT 13 1,37 99,5 m 13 1,81 103,0 m 219.7
18 Kevin Bickner USA 14 2,22 109,0 m 13 1,66 98,5 m 217.4
19 Maciej Kot POL 13 1,08 99,0 m 13 1,83 102,0 m 217.0
20 Daiki Ito JPN 14 1,77 103,0 m 13 2,08 102,0 m 214.7
21 Noriaki Kasai JPN 14 1,76 104,5 m 13 2,07 99,0 m 213.3
22 Gregor Schlierenzauer AUT 14 1,92 102,5 m 13 1,61 99,5 m 212.2
23 Manuel Fettner AUT 13 1,65 96,5 m 13 2,23 105,5 m 211.7
24 Denis Kornilov OAR 14 2,33 107,5 m 13 1,72 96,5 m 209.6
25 Roman Koudelka CZE 14 1,06 98,0 m 13 2,29 103,0 m 209.2
26 Mackenzie Boyd-Clowes CAN 14 1,80 103,5 m 13 2,12 98,5 m 208.1
27 Jonathan Learoyd FRA 14 1,11 98,5 m 13 1,84 100,5 m 207.9
28 Jernej Damjan SLO 13 1,58 97,0 m 13 0,91 95,5 m 201.3
29 Gregor Deschwanden SUI 14 1,86 99,5 m 13 1,60 91,5 m 185.3
30 Evgenii Klimov OAR 14 0,63 94,5 m 13 0,73 81,5 m 168.2
31 Junshiro Kobayashi JPN 12 1,07 93,0 m 98.8
32 Michael Glasder USA 14 1,85 98,5 m 98.7
33 Timi Zajc SLO 14 1,43 97,0 m 98.6
34 Mikhail Nazarov OAR 14 1,49 94,5 m 92.1
35 Dawid Kubacki POL 12 0,43 88,0 m 92.0
35 Davide Bresadola ITA 14 1,75 95,0 m 92.0
37 Alexey Romashov OAR 14 1,54 94,0 m 91.7
38 Andreas Alamommo FIN 14 1,46 94,0 m 91.3
39 Casey Larson USA 14 2,20 97,0 m 89.4
40 Janne Ahonen FIN 14 1,30 90,5 m 85.1
41 Seou Choi KOR 14 2,20 93,5 m 83.9
42 Sebastian Colloredo ITA 14 1,46 91,0 m 83.8
43 Vincent Descombes Sevoie FRA 14 1,14 90,0 m 82.4
44 Viktor Polasek CZE 14 1,83 92,0 m 81.9
45 Alex Insam ITA 14 0,51 84,0 m 76.9
46 William Rhoads USA 14 1,31 87,0 m 75.5
47 Martti Nomme EST 14 0,71 84,0 m 73.8
48 Federico Cecon ITA 14 1,34 85,5 m 72.3
49 Eetu Nousiainen FIN 14 1,38 83,0 m 68.0
50 Antti Aalto FIN 14 1,27 80,0 m 60.8

 

Bartosz Leja,
informacja własna

 

Dodaj komentarz