You are currently viewing Olimpijski konkurs drużynowy na normalnej skoczni? To możliwe!

Olimpijski konkurs drużynowy na normalnej skoczni? To możliwe!

Stefan Hula Zakopane.2018 fot.Julia .Piatkowska - Olimpijski konkurs drużynowy na normalnej skoczni? To możliwe!Aura panująca w Korei Południowej jest zmorą organizatorów XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Wszyscy pamiętają wydarzenia podczas konkursu indywidualnego na normalnej skoczni. Jak się okazuje, nie jest wykluczone, że właśnie na obiekcie HS-109, a nie na większym HS-142 odbędą się drużynowe zmagania o olimpijskie medale.

 

Podczas Igrzysk w PyeongChang, jednym z głównych bohaterów jest niewątpliwie pogoda. Wiele konkursów w różnych dyscyplinach zostało przeniesionych na inne terminy, bądź całkowicie anulowanych. Wszystko przez porywisty wiatr, siarczyste mrozy czy… trzęsienie ziemi. Wszyscy pamiętają indywidualne zmagania skoczków na normalnym obiekcie i trzygodzinną telenowelę. Do tej pory nie umilkły echa komentarzy po konkursie, a wielu ekspertów zarzuca organizatorom złe decyzje. To już historia, jednak wiele wskazuje na to, że pogoda po raz kolejny da o sobie znać.

Organizatorzy już teraz zapatrują się na poniedziałkowy konkurs drużynowy, podczas którego przewidywane są silne podmuchy wiatru. Co ciekawe, istnieje prawdopodobieństwo, że zmagania po raz pierwszy w historii zostaną przeniesione na normalną skocznię, która znajduje się tuż obok. Taką informację podał Kamil Wolnicki z Przeglądu Sportowego.

Jak zaznaczył, są to informacje nieoficjalne, ale normalny obiekt HS-109 w dalszym ciągu jest utrzymywany w stanie gotowości, mimo, że rozegrano już na nim wszystkie zaplanowane konkurencje. Jeszcze nigdy w historii Zimowych Igrzysk Olimpijskich nie zdarzyło się, aby doszło do zmiany skoczni podczas konkursu drużynowego.

Prognozy na jutrzejsze zmagania na dużej skoczni również nie napawają optymizmem. Porywisty wiatr może utrudnić sprawiedliwe rozegranie konkursu. Cała nadzieja w siatkach wiatrochronnych rozstawionych przy skoczni, a także rozsądku jury, na czele z zapalającym światła i kierującym ruchem na skoczni Borkiem Sedlakiem.

 

źródło: Twitter.com /Przegląd Sportowy

 

Dodaj komentarz