MŚJ Lahti: Rosjanki ze złotem i srebrem, Polki poza dziesiątką

Znamy finałowe rozstrzygnięcia konkursu kobiet w ramach Mistrzostw Świata Juniorów w fińskim Lahti. Faworyzowana Włoszka, Lara Malsiner, która wygrała większość serii treningowych na skoczni Salpausselka (HS-100) dzisiaj sięgnęła po trzecie miejsce i brązowy medal. Tytuł mistrzowski i złoto dość niespodziewanie zdobyła Rosjanka Anna Shpyneva, a tuż za nią znalazła się jej koleżanka, Lidiia Iakovleva. Polki nie potwierdziły solidnej formy z treningów. 

W rozgrywce o medale w Finlandii liczyły się tak naprawdę trzy zawodniczki. Po pierwszej rundzie najbliżej złota była triumfatorka pucharowych zmagań w Lillehammer, 18-letnia Lidiia Iakovleva. Reprezentantka Sbornej, która przy mocnym wietrze w plecy (1,02 m/s) uzyskała 92,5 metra, miała dwa punkty przewagi nad koleżanką z drużyny, Anną Shpynevą (89,5 m). Ta 17-letnia zawodniczka miała do tej pory pojedyncze miejsca na podium w zawodach "drugiej ligi" i mimo solidnych treningowych prób, nie była uważana za kandydatkę do złota. W finale jednak oddała wysoko oceniony przez sędziów punktowych skok na 94 metry. Mimo lepszej odległości (95,0 m) i większej ilości dodanych punktów za niesprzyjający wiatr, Iakovleva nie zdołała obronić zajmowanej przez siebie pozycji. Słabsze noty za styl zdecydowały o tym, że do triumfu zabrakło jej 0,7 punktu, jednak nadal w jej rękach pozostał srebrny medal.

Dominująca we wtorkowych i środowych treningach Lara Malsiner, dzisiaj nie była już w stanie tak nokautować rywalki. Włoszka latała co prawda daleko (92,5 i 95,5 metra), jednak w obu próbach miała problemy z poprawnym lądowaniem. Mimo tego, dobre odległości wystarczyły do wywalczenia najniższego stopnia podium i brązowego medalu. Reprezentantka Italii w piękny sposób nawiązała tym samym do sukcesu swojej starszej o trzy lata siostry, Manueli, która w 2017 roku została mistrzynią świata juniorek w amerykańskim Park City.

Tuż za medalową trójką sklasyfikowana została Norweżka Silje Opseth, która w konkursowych próbach osiągała 90,5 oraz 91,5 metra. Awans z ósmej na piątą pozycję uzyskała Francuzka Lucile Morat (87,5 / 92,0 m), a czołową szóstkę uzupełniła Słowenka Jerneja Brecl (89,0 / 91,5 m).

Reprezentantki Polski, które jeszcze w treningach potrafiły się plasować w czołowej dziesiątce stawki, dziś nie grały pierwszoplanowych ról. Najwyżej sklasyfikowaną podopieczną trenera Marcina Bachledy okazała się Kamila Karpiel, która skacząc 82,5 oraz 87,5 metra zajęła 17. pozycję. Kinga Rajda, która w jednym z treningów była nawet czwarta, dziś nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań. Dwa skoki na odległość 81,5 metra pozwoliły jej osiągnąć 25. rezultat. W finałowej trzydziestce zmieściła się jeszcze Anna Twardosz (81,5 / 76,0 m), która była 29. Do rundy finałowej nie awansowała Joanna Kil (67,0 m / 48. miejsce).

W całym konkursie zawodniczki rywalizowały z 20. belki startowej. Przez większość czasu wiatr wiał zawodniczkom w plecy.

Końcowe wyniki konkursu:

Pełne wyniki konkursu >>>

informacja własna