Nasz niespełna 17-letni reprezentant, Adam Niżnik (89/91m) ponownie zajął miejsce na podium podczas niedzielnych zawodów Fis Cup w Rasnovie. Tak jak w dniu wczorajszym zwyciężył Austriak Markus Rupitsch, dzięki skokom na odległość 90 i 92 metry. Biało-czerwone podium tym razem uzupełnił inny Japończyk Shinya Komaba (95,5/90m), który prowadził po pierwszej serii.
Łącznie punktowało pięciu Polaków. Dobrze w pierwszej serii spisał się Mateusz Gruszka, który skoczył 96 metrów, jednak w drugiej serii zepsuł skok i dzięki odległości 85,5 metra ostatecznie uplasował się na dwunastej pozycji. Kolejny z biało-czerwonych Wiktor Pękala (91,5/84,5m) zajął miejsce 16, dwa oczka niżej uplasował się Jan Habdas (89,5/87,5m). Trzydziestkę zamknął Bartosz Czyż, który po pierwszej serii był 26, ale w drugiej został zdyskwalifikowany. Podobnie jak wczoraj punktów nie zdobył Arkadiusz Jojko, który zakończył rywalizację na pierwszej serii osiągając 69 metrów i plasując się na pozycji 51.
Liderem cyklu Fis Cup pozostaje Tim Fuchs (445) z Niemiec a Adam Niżnik awansował na pozycję trzecią gromadząc punktów 290.
Kolejne zawody z cyklu Fis Cup odbędą się 5-6 października w Villach
Pełne wyniki niedzielnych zawodów znajdziecie TUTAJ.
Informacja własna
Anna Trybuś
Więcej informacji wkrótce.
