PŚ Wisła: 10 ekip na starcie drużynówki. Czy Polacy powtórzą sukces sprzed roku? [LIVE]

Nadszedł czas na pierwszy konkurs Pucharu Świata w sezonie 2019/2020. Już dziś 10 ekip zmierzy się w rywalizacji drużynowej na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Czy podobnie jak przed rokiem, biało-czerwoni gospodarze pokażą swoją moc już u progu zimy i sięgną po zwycięstwo?

Program zawodów:

23 listopada 2019 r. (sobota):

• 15:00 – seria próbna
• 16:00 – konkurs drużynowy (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, lajfy.com >>>)

Tekstowa relacja LIVE jest też dostępna na SkokiPolska.pl, poniżej.

Polacy faworytami? Czy wiatr pozwoli na skoki?

40. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich czas zacząć. Po raz trzeci z rzędu i trzeci w historii, inauguracja tego cyklu odbędzie się w Wiśle. W sobotę o godzinie 16:00 do narciarskiej batalii stanie 10 drużyn. W tym gronie będą oczywiście także jedni z faworytów zmagań, Polacy. Biało-czerwoni, którzy przed rokiem wygrali rywalizację w Beskidach pod wodzą trenera Stefana Horngachera, tym razem ruszą do boju pod skrzydłami nowego szkoleniowca, Michala Doleżala. Czech desygnował do składu tą samą czwórkę, która rok temu święciła triumfy. Będą to zatem: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki, który spisał się najlepiej z naszych podczas wczorajszych kwalifikacji (zajął 7. miejsce). Warto dodać, że w sezonie 2019/2020 to własnie Polacy będą bronić Pucharu Narodów zdobytego zeszłej zimy.

Kogo jeszcze można upatrywać w roli kandydatów do zwycięstwa? Piątkowe treningi i kwalifikacje pokazały jednak, że już u progu zimy są zawodnicy, którzy latem wypracowali dobrą formę. W tym gronie są dobrze skaczący Norwegowie na czele z Robertem Johanssonem, czy dawni dominatorzy na skoczniach świata, czyli Austriacy, wśród których bryluje Stefan Kraft. Bardzo dobrze we wczorajszych próbach w Wiśle wyglądał również Peter Prevc, jednak nie jest pewne czy do jego poziomu doskoczą jego słoweńscy koledzy. Ponadto są również Niemcy, którzy mimo osłabienia przez brak Andreasa Wellingera, czy Severina Freunda, wciąż mają ekipę, którą stać na najwyższe lokaty. Trener Horngacher może liczyć choćby na zwycięzcę kwalifikacji Karla Geigera. Nie można też zapominać o Japończykach mających w swoim gronie zeszłorocznego wielkiego bohatera, Ryoyu Kobayashiego. Poza wymienionymi nacjami na rozbiegu obiektu w Wiśle-Malince pojawią się też Szwajcarzy, Czesi, Rosjanie i Finowie, którzy jednak raczej powinni stoczyć batalię wyłącznie o awans do finałowej ósemki.

Początek serii próbnej na skoczni im. Adama Małysza już o godz. 15.00, a pierwsza seria powinna ruszyć o godz. 16.00. Miejmy nadzieję, że w rozegraniu konkursu nie będzie mocno przeszkadzać pogoda. Według prognoz, w Wiśle może być dziś około 5°C, jednak odczuwalna temperatura ze względu na wiatr może być znacznie niższa. Podmuchy mogą na skoczni dochodzić nawet do 6 m/s. To może niestety mocno utrudnić sprawiedliwą i płynną rywalizację.

Przypomnijmy, że przed rokiem konkurs drużynowy w Wiśle wygrali oczywiście Polacy (Żyła, Wolny, Kubacki, Stoch). Drugie miejsce zajęli wówczas Niemcy (Geiger, Eisenbichler, Leyhe, Freitag), a trzecie Austriacy (Hayboeck, Aigner, Huber, Kraft).

Dzisiejsza rywalizacja zostanie przeprowadzona na dużej skoczni im. Adama Małysza w Wiśle (K-120 / HS-134), która swój obecny kształt zawdzięcza gruntownej modernizacji w latach 2004-2008. Jej oficjalnym zimowym rekordzistą jest Stefan Kraft, który podczas kwalifikacji w 2013 roku poszybował tam na odległość 139 metrów. Latano w Wiśle i dalej - w 2014 roku Peter Prevc uzyskał tam 140,5 metra, jednak swoją próbę wyraźnie podparł.

Lista startowa sobotniego konkursu drużynowego:

Tekstowa relacja LIVE (FIS):

Informacje z naszego Twittera:

Tweets by @SkokiPolska

informacja własna