You are currently viewing Anže Lanišek: Czekałem na to cztery lata
Anže Lanišek © SloSki

Anže Lanišek: Czekałem na to cztery lata

Anže Lanišek okazał się najlepszym Słoweńcem niedzielnego, loteryjnego nieco konkursu indywidualnego w Wiśle. Słoweniec sygnalizował już swoja wysoką dyspozycję pod koniec sezonu letniego. Przypomnijmy, że skoczek zwyciężył w finałowych zawodach Letniego Grand Prix w niemieckim Klingenthal.

"Cztery lata czekałem na to, żeby wskoczyć na podium. Nie spodziewałem się, że stanie się to w Wiśle. Jestem bardzo zadowolony, chociaż to nadal nie są jeszcze te właściwe skoki." - podsumował Lanišek.

Zadowolony z weekendu w Wiśle, jest również trener słoweńskiej ekipy, Gorazd Bertoncelj: "Gratuluję Anže, ale również Timi Zajc świetnie się zaprezentował i dzięki bardzo dobrej postawie w drugiej serii, zajął szóste miejsce. Również pozostali zawodnicy wykonali swoje zadanie i im również należą się gratulacje. Bardzo się cieszę, że nie mamy tylko jednego lidera, ale cała nasza drużyna jest mocna. To początek bardzo dobrego sezonu. Czujemy się bardzo dobrze, ale ważne, żebyśmy zachowali spokojny umysł, bez zbędnej euforii."

Jak podsumowali weekend bracia Prevc?

"Moje skoki były średnie. Nie jestem ani zadowolony, ani tym bardziej rozczarowany, powiedziałbym, że poszło mi zgodnie z oczekiwaniami. Wydaje mi się, że drugi niedzielny skok był lepszy, ale różnica tak naprawdę była bardzo mała. Muszę jeszcze popracować nad lądowaniem, jeszcze wiele pracy przede mną" - stwierdził starszy z braci (Peter zajął 15 miejsce).

Osiem oczek niżej, na 23. miejscu uplasował się młodszy brat Petera: "Zawody realnie pokazały mi w jakim miejscu się znajdujemy. Bardzo się cieszę, że wystąpiliśmy w Wiśle bez większych problemów i ruszamy do Ruki z pozytywnym nastawieniem" - podsumował Domen.

Skład Słoweńców na Rukę pozostaje bez zmian. 

 

Informacja: zimski-sporti.si / delo.si

Anna Trybuś

 

Dodaj komentarz