Niedzielnego poranka w fińskiej Ruce odbędzie się kolejny konkurs Pucharu Kontynentalnego mężczyzn. Na starcie pojawi się 53 zawodników z 10 krajów. W tym gronie będzie także pięciu skoczków z Polski. Czy nareszcie któremuś z podopiecznych trenera Macieja Maciusiaka uda się zagościć w czołowej dziesiątce stawki? I czy swoją dominację w czołówce narciarskiej „drugiej ligi” potwierdzą Japończycy?
Program zawodów:
- 15 grudnia 2019 r. (niedziela):
- 08:00 – seria próbna
- 09:00 – konkurs indywidualny
Tekstowa relacja LIVE (FIS) jest dostępna poniżej.
Po trzech rozegranych konkursach Pucharu Kontynentalnego, póki co rywalizację zdominowali dwaj Japończycy, 32-letni Taku Takeuchi, który z dorobkiem 225 punktów jest liderem klasyfikacji generalnej oraz jego o dziesięć lat młodszy reprezentacyjny kolega, Keiichi Sato (216 pkt). To oni zajęli wczoraj dwa czołowej miejsca i oni będą też faworytami do triumfu w niedzielnej rywalizacji na dużym obiekcie Rukatunturi (HS-142). Do ich najpoważniejszych rywali można zaliczyć Norwega Sondre Ringena (trzeci w generalce) i Austriaka Clemensa Leitnera (czwarty w generalce).
Aktualna klasyfikacja generalna PK 2019/2020 >>>
Na starcie konkursu pojawi się również pięciu reprezentantów Polski, którzy póki co wciąż poszukują wysokiej formy. Największe nadzieje można wiązać z najrówniej skaczącym do tej pory podopiecznym trenera Maciusiaka, Aleksandrem Zniszczołem, który w każdym z dotychczasowych konkursów zajmował 15. miejsce. Na pojedyncze dobre skoki stać też Andrzeja Stękałę (wczoraj 12. miejsce) oraz Pawła Wąska, który punktował przed tygodniem w Vikersund. Obok nich na starcie w Finlandii będą też Kacper Juroszek i Tomasz Pilch.
Pogoda: Podczas porannych zmagań w Ruce, zawodnikom mogą towarzyszyć opady śniegu i temperatura w granicach -3°C. Ponadto na skoczni prognozowane są podmuchy wiatru, które mogą sięgać 5 m/s, co może zdecydować o sporej loteryjności konkursu.
Przypomnijmy, że rekord dużej skoczni Rukatunturi (K-120 / HS-142) wynosi 150,5 metra i należy do Fina Ville Larinto, który na taką odległość poszybował podczas treningów przed zawodami Pucharu Świata w 2010 roku.
Lista startowa konkursu:
zawodnik | kraj | rocznik | |
1 | Frans Taehkaevuori | FIN | 1992 |
2 | Jonne Vetelainen | FIN | 2000 |
3 | Henri Kavilo | FIN | 1999 |
4 | Juho Ojala | FIN | 1995 |
5 | Kalle Heikkinen | FIN | 1999 |
6 | Eetu Merilaeinen | FIN | 1997 |
7 | Mathis Contamine | FRA | 2001 |
8 | Sandro Hauswirth | SUI | 2000 |
9 | David Haagen | AUT | 2002 |
10 | Artti Aigro | EST | 1999 |
11 | Kacper Juroszek | POL | 2001 |
12 | Tomasz Pilch | POL | 2000 |
13 | Paul Brasme | FRA | 1997 |
14 | Lovro Kos | SLO | 1999 |
15 | Gabriel Karlen | SUI | 1994 |
16 | Kevin Maltsev | EST | 2000 |
17 | Mico Ahonen | FIN | 2001 |
18 | Andreas Alamommo | FIN | 1998 |
19 | Adrian Sell | GER | 1998 |
20 | Andreas Schuler | SUI | 1995 |
21 | Maximilian Steiner | AUT | 1996 |
22 | Philipp Raimund | GER | 2000 |
23 | Ziga Jelar | SLO | 1997 |
24 | Kenshiro Ito | JPN | 1990 |
25 | Felix Hoffmann | GER | 1997 |
26 | Matias Braathen | NOR | 1996 |
27 | Zak Mogel | SLO | 2001 |
28 | Arttu Pohjola | FIN | 2001 |
29 | Shohei Tochimoto | JPN | 1989 |
30 | Paweł Wąsek | POL | 1999 |
31 | Jonathan Learoyd | FRA | 2000 |
32 | Killian Maerkl | GER | 2000 |
33 | Andrzej Stękała | POL | 1995 |
34 | Fredrik Villumstad | NOR | 1999 |
35 | Thomas Hofer | AUT | 1996 |
36 | Jernej Presecnik | SLO | 2002 |
37 | Joacim Oedegaard Bjoereng | NOR | 1995 |
38 | Halvor Egner Granerud | NOR | 1996 |
39 | Stefan Huber | AUT | 1994 |
40 | Aleksander Zniszczoł | POL | 1994 |
41 | Bor Pavlovcic | SLO | 1998 |
42 | Markus Schiffner | AUT | 1992 |
43 | Luca Roth | GER | 2000 |
44 | Manuel Fettner | AUT | 1985 |
45 | Yuken Iwasa | JPN | 1999 |
46 | Cene Prevc | SLO | 1996 |
47 | Martin Hamann | GER | 1997 |
48 | Andreas Granerud Buskum | NOR | 1996 |
49 | Anders Haare | NOR | 1999 |
50 | Clemens Leitner | AUT | 1998 |
51 | Sondre Ringen | NOR | 1996 |
52 | Keiichi Sato | JPN | 1997 |
53 | Taku Takeuchi | JPN | 1987 |
Tekstowa relacja LIVE (FIS):
Informacje z naszego Twittera:
informacja własna