W ostatni przedświąteczny weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich skoczkowie tradycyjnie zawitają do Engelbergu. To właśnie ta malownicza szwajcarska miejscowość kojarzy się fanom skoków i samym zawodnikom z prawdziwie zimową aurą, a biało-czerwonym… z prawdziwym wejściem w sezon i lepszymi skokami. Czy tak będzie i tym razem?
Sytuacja z piątku: W związku z bardzo porywistymi podmuchami wiatru, którego prędkość przekraczała 12,5 m/s, ze względów bezpieczeństwa skocznia została zamknięta. To uniemożliwiło nie tylko rozpoczęcie piątkowej rywalizacji, ale nawet wejście ekip na teren obiektu. Treningi nie rozpoczęły się zgodnie z pierwotnym planem o godz. 16:00. Przed tą godziną zdecydowano jednak, że w związku z zagrożeniem, jakie mógł powodować silny wiatr, w piątek skoków w Engelbergu nie będzie. Nowy program zawodów widnieje poniżej.
Program zawodów:
- 20 grudnia 2019 r. (piątek):
- 10:30 – odprawa techniczna
16:00 – oficjalny trening18:00 (wstępnie) – treningkwalifikacje po treningu
- 21 grudnia 2019 r. (sobota):
- 13:30 – oficjalny trening, jedna seria
- 14:30 – kwalifikacje
- 16:00 – konkurs indywidualny (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, lajfy.com >>>)
- 22 grudnia 2019 r. (niedziela):
- 13:30 – kwalifikacje
- 15:00 – konkurs indywidualny (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, lajfy.com)
Tekstowa relacja LIVE (FIS) będzie dostępna na SkokiPolska.pl, poniżej.
Polacy, faworyci i pogoda
Puchar Świata w Engelbergu co roku przynosi nam prawdziwy zimowy, niemal świąteczny klimat, który zdaje się dodawać skrzydeł polskim skoczkom. Biało-czerwoni od kilkunastu lat z niewielkimi przerwami wskakują na Gross-Titlis-Schanze na podium i bardzo często po nieco niemrawym początku sezon to właśnie tam nabierają prawdziwego rozpędu. W Engelbergu swoje sukcesy święcili Adam Małysz, Kamil Stoch, Jan Ziobro i Piotr Żyła. To malownicze miejsce w Alpach zdaje się być dla naszych reprezentantów jedną z najskuteczniejszych „odskoczni” w dalszą część sezonu. Czy tak będzie i tym razem?
Wydaje się, że podopiecznym trenera Michala Doleżala po drużynowym triumfie w Klingenthal potrzeba jeszcze indywidualnego potwierdzenia, że wszystko jest na dobrej drodze i forma będzie szła w górę. Póki co najwyżej klasyfikowanymi z biało-czerwonych w pucharowej generalce są Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy zajmują odpowiednio ósme i dziewiąte miejsce.
Nieco mniej liczne zdobycze punktowe notowali do tej pory 22. Piotr Żyła, 31. Maciej Kot, 34. Jakub Wolny, 36. Stefan Hula i 42. Klemens Murańka. To właśnie ta siódemka jest póki co w „żelaznym” składzie czeskiego szkoleniowca prowadzącego Polaków i wystąpi również w Engelbergu.
Największymi faworytami rywalizacji u podnóża szczytu Titlis będą jednak inni skoczkowie. W Klingenthal obudził się czający się za plecami rywali Ryoyu Kobayashi, który „wywalczył” u rodzimej federacji narciarskiej prawo wyjazdu do Szwajcarii. Japończyk będzie tam bronił żółtego plastronu lidera PŚ. A skakać tam lubi, ponieważ przed rokiem będąc w wielkiej formie wygrał jeden z konkursów. Szyki skoczka z Kraju Kwitnącej Wiśni zechcą pokrzyżować zapewne pozostali bohaterowie początku zimy, czyli drugi w generalce Austriak Stefan Kraft, były lider PŚ Norweg Daniel-Andre Tande, a także Niemiec Karl Geiger, który minionej zimy wygrał w Engelbergu swój pierwszy konkurs w karierze.
Pogoda: Jednym z najważniejszych kwestii związanych z rywalizacją w ostatnich tygodniach jest jednak nie tylko sportowa dyspozycja skoczków, ale także aura, która potrafiła sporo namieszać w końcowych wynikach. Według prognoz, w trakcie sobotniego konkursu pojawi się deszcz ze śniegiem, temperatura osiągnie 3°C, a podmuchy wyniosą około 1,7 m/s, jednak mogą się wzmagać. W niedzielę w Engelbergu również można się spodziewać opadów deszczu ze śniegiem. Temperatura wyniesie 2°C, a prognozowana prędkość wiatru nawet 3,9 m/s.
Przypomnijmy, że w pierwszym dniu zeszłorocznych zmagań najlepszym zawodnikiem okazał się wspomniany Karl Geiger, któremu na podium towarzyszyli Piotr Żyła (Polska) oraz Daniel Huber (Austria). W drugim konkursie triumfował Ryoyu Kobayashi, drugi ponownie był świetnie spisujący się wówczas Żyła, a podium uzupełnił kolejny z naszych reprezentantów, Kamil Stoch.
Rekord zmodernizowanej w 2016 roku Gross-Titlis-Schanze (K-125 / HS-140) wynosi 144 metry. Na taką odległość w 2016 roku poszybował Słoweniec Domen Prevc, a w 2018 roku rezultat ten wyrównał Ryoyu Kobayashi.
Lista startowa sobotnich treningów i kwalifikacji:
zawodnik | kraj | rocznik | |
1 | Gabriel Karlen | SUI | 1994 |
2 | Andreas Schuler | SUI | 1995 |
3 | Alex Insam | ITA | 1997 |
4 | Anders Haare | NOR | 1999 |
5 | Filip Sakala | CZE | 1996 |
6 | Yuken Iwasa | JPN | 1999 |
7 | Sabirzhan Muminov | KAZ | 1994 |
8 | Evgeniy Klimov | RUS | 1994 |
9 | Shohei Tochimoto | JPN | 1989 |
10 | Heung Chul Choi | KOR | 1981 |
11 | Mackenzie Boyd-Clowes | CAN | 1991 |
12 | Sondre Ringen | NOR | 1996 |
13 | Sergey Tkachenko | KAZ | 1999 |
14 | Roman Koudelka | CZE | 1989 |
15 | Mikhail Nazarov | RUS | 1994 |
16 | Vojtech Stursa | CZE | 1995 |
17 | Taku Takeuchi | JPN | 1987 |
18 | Viktor Polasek | CZE | 1997 |
19 | Kenshiro Ito | JPN | 1990 |
20 | Arttu Pohjola | FIN | 2001 |
21 | Gregor Deschwanden | SUI | 1991 |
22 | Seou Choi | KOR | 1982 |
23 | Keiichi Sato | JPN | 1997 |
24 | Kevin Bickner | USA | 1996 |
25 | Vladimir Zografski | BUL | 1993 |
26 | Anze Semenic | SLO | 1993 |
27 | Tilen Bartol | SLO | 1997 |
28 | Roman Sergeevich Trofimov | RUS | 1989 |
29 | Klemens Murańka | POL | 1994 |
30 | Dominik Peter | SUI | 2001 |
31 | Rok Justin | SLO | 1993 |
32 | Antti Aalto | FIN | 1995 |
33 | Niko Kytosaho | FIN | 1999 |
34 | Stefan Hula | POL | 1986 |
35 | Moritz Baer | GER | 1997 |
36 | Jakub Wolny | POL | 1995 |
37 | Markus Eisenbichler | GER | 1991 |
38 | Maciej Kot | POL | 1991 |
39 | Michael Hayboeck | AUT | 1991 |
40 | Simon Ammann | SUI | 1981 |
41 | Domen Prevc | SLO | 1999 |
42 | Richard Freitag | GER | 1991 |
43 | Stephan Leyhe | GER | 1992 |
44 | Pius Paschke | GER | 1990 |
45 | Constantin Schmid | GER | 1999 |
46 | Piotr Żyła | POL | 1987 |
47 | Daniel Huber | AUT | 1993 |
48 | Robert Johansson | NOR | 1990 |
49 | Johann Andre Forfang | NOR | 1995 |
50 | Jan Hoerl | AUT | 1998 |
51 | Gregor Schlierenzauer | AUT | 1990 |
52 | Timi Zajc | SLO | 2000 |
53 | Marius Lindvik | NOR | 1998 |
54 | Killian Peier | SUI | 1995 |
55 | Peter Prevc | SLO | 1992 |
56 | Dawid Kubacki | POL | 1990 |
57 | Kamil Stoch | POL | 1987 |
58 | Anze Lanisek | SLO | 1996 |
59 | Philipp Aschenwald | AUT | 1995 |
60 | Karl Geiger | GER | 1993 |
61 | Daniel Andre Tande | NOR | 1994 |
62 | Stefan Kraft | AUT | 1993 |
63 | Ryoyu Kobayashi | JPN | 1996 |
Składy kadr:
- Austria: Michael Hayboeck, Daniel Huber, Jan Hoerl, Gregor Schlierenzauer, Philipp Aschenwald, Stefan Kraft
- Bułgaria: Vladimir Zografski
- Czechy: Filip Sakala, Roman Koudelka, Vojtech Stursa, Viktor Polasek
- Finlandia: Arttu Pohjola, Niko Kytosaho, Antti Aalto
- Japonia: Kenshiro Ito, Yuken Iwasa, Ryoyu Kobayashi, Keiichi Sato, Taku Takeuchi, Shohei Tochimoto
- Kanada: Mackenzie Boyd-Clowes
- Kazachstan: Sabirzhan Muminov, Sergey Tkachenko
- Korea Południowa: Heung Chul Choi, Seou Choi
- Niemcy: Moritz Baer, Markus Eisenbichler, Richard Freitag, Karl Geiger, Stephan Leyhe, Pius Paschke, Constantin Schmid
- Norwegia: Johann Andre Forfang, Anders Haare, Robert Johansson, Marius Lindvik, Sondre Ringen, Daniel-Andre Tande
- Polska: Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Kamil Stoch, Jakub Wolny, Piotr Żyła
- Rosja: Evgeniy Klimov, Mikhail Nazarov, Roman Sergeevich Trofimov
- Słowenia: Tilen Bartol, Rok Justin, Anze Lanisek, Domen Prevc, Peter Prevc, Anze Semenic, Timi Zajc
- Stany Zjednoczone: Kevin Bickner
- Szwajcaria: Gabriel Karlen, Andreas Schuler, Gregor Deschwanden, Dominik Peter, Simon Ammann, Killian Peier
- Włochy: Alex Insam
Informacje z naszego Twittera:
Tekstowa relacja LIVE (FIS):
informacja własna