You are currently viewing Młodość w norweskich skokach, fenomen kadry Alexandra Stoeckla (skład na Titisee-Neustadt)
Marius Lindvik (fot. Martyna Mital)

Młodość w norweskich skokach, fenomen kadry Alexandra Stoeckla (skład na Titisee-Neustadt)

Podczas trwającego sezonu reprezentacja Norwegii zachwyca narciarski świat. Powołania, które płyną od Alexandra Stoeckla są przeważnie umiejętnie wykorzystywane przez jego podopiecznych. W tym sezonie dziewięciu Norwegów zdobyło już punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

 

ThomasAasenMarkeng Wisla2019belka fot.JuliaPiatkowska 300x200 - Młodość w norweskich skokach, fenomen kadry Alexandra Stoeckla (skład na Titisee-Neustadt)
Thomas Aasen Markeng (fot. Julia Piątkowska)

Jeszcze kilka sezonów temu, wielu kibiców skoków narciarskich żyło sukcesami polskich zawodników na mistrzostwach świata juniorów. Minęło kilka lat, a naszych wówczas młodych, zdolnych skoczków na próżno szukać w aktualnej czołówce Pucharu Świata. Zgoła inaczej wygląda sytuacja u Norwegów. W ostatnich dwóch sezonach bardzo wielu młodych norweskich skoczków wskoczyło na wysoki poziom, wygrywając po drodze juniorski czempionat, a teraz z powodzeniem walcząc w Pucharze Świata.

To co udało się Norwegom, nie udało się nam. Sukcesy juniorskie reprezentantów Norwegii bardzo szybko zostały zweryfikowane w Pucharze Świata. Żaden z reprezentantów Kraju Wikingów, który w bieżącym sezonie otrzymał powołanie od trenera Alexandra Stoeckla, nie zawiódł. Od pierwszego startu w Wiśle, do konkursu w Titisee-Neustadt, wystąpiło dziewięciu Norwegów i każdy z nich otworzył już swój dorobek punktowy. Statystyka godna pozazdroszczenia, zważywszy na fakt, że siedmiu zawodników, których zdobyło punkty do klasyfikacji PŚ, nie przekroczyło jeszcze dwudziestego piątego roku życia.

Aktualnym liderem kadry Stoeckla bez wątpienia jest Marius Lindvik. 21-letni skoczek od początku sezonu plasuje się w czołówce, pokazując życiową dyspozycję w jakiej się znajduje. Pomimo tego, że przez niektórych był określany mianem „czarnego konia”, to podczas Turnieju Czterech Skoczni zaskoczył wielu. Mało kto spodziewał się przecież, że młody Norweg będzie w stanie wygrać dwa turniejowe konkursy. Sam zainteresowany jest pewny siebie i swoich skoków, co widać w udzielanych wywiadach. – Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się oddać takie skoki podczas turnieju. To wiele znaczy, a właśnie po to wstaję każdego ranka, aby zostać najlepszym skoczkiem na świecie – komentował po zakończeniu turnieju Lindvik.

O wielkim pechu może powiedzieć z kolei Thomas Aasen Markeng. Bardzo dobra dyspozycja z początku sezonu została dość brutalnie i szybko zatrzymana przez kontuzję. 19-letni skoczek od konkursu w Wiśle prezentował się dobrze, zajmując początkowo 22. pozycję. Lepiej było już dwa tygodnie później w Niżnym Tagile. 19-latek ustanowił swój najlepszy jak dotąd rezultat zajmując piątą pozycję w niedzielnym konkursie. Przypomnijmy, że w sobotę Markeng nie wystartował z powodu problemów z dokumentami, a konkretnie przez nieprzedłużenie ważności paszportu.

Robin Pedersen Innsbruck2020 fot.JuliaPiatkowska 300x200 - Młodość w norweskich skokach, fenomen kadry Alexandra Stoeckla (skład na Titisee-Neustadt)
Robin Pedersen (fot. Julia Piątkowska)

Pomimo nieco słabszych wyników uzyskanych od tych Lindvika i Markenga, z pewnością nie można zapomnieć o reszcie odmłodzonej kadry Stoeckla. W tym sezonie punkty zdobywali już: Robin Pedersen, Sondre Ringen, Andreas Granerud Buskum i po raz pierwszy w karierze, Anders Haare. Swojego zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie kryje Stoeckl, który przy okazji potwierdził skład reprezentacji Norwegii na zawody w Titisee-Neustadt. W składzie po raz kolejny wystąpi Andreas Granerud Buskum i Anders Haare – Zdobyli w czasie weekendu w Predazzo punkty Pucharu Świata. Obaj dobrze startowali w zawodach na najwyższym poziomie. Zasługują na następną szansę, aby potwierdzić swój potencjał – zakończył Stoeckl.

Skład reprezentacji Norwegii na PŚ w Titisee-Neustadt:

  • Marius Lindvik (5. miejsce w PŚ 2019/2020),
  • Daniel Andre Tande (7. miejsce w PŚ 2019/2020)
  • Johann Andre Forfang (10. miejsce w PŚ 2019/2020)
  • Robert Johansson (16. miejsce w PŚ 2019/2020)
  • Andres Haare (49. miejsce w PŚ 2019/2020)
  • Andreas Granerud Buskum (55. miejsce w PŚ 2019/2020)

 

Michał Pasek,
źródło: nrk.no, skiforbundet.no

 

Dodaj komentarz