Po bardzo udanych występach w Pucharze Kontynentalnym w Engelbergu (2. i 5. miejsce) do składu na Turniej Czterech Skoczni w Innsbrucku dołączy Bartłomiej Kłusek. – Wygląda na to, że forma idzie w górę i to cieszy. Bardzo się cieszę, że wystąpię w TCS, jadę tam po punkty Pucharu Świata – zapowiada reprezentant polskiej kadry B.
SkokiPolska: Ostatnio w Engelbergu byłeś na podium i otarłeś się o zwycięstwo, jak ocenisz ten występ?
Bartłomiej Kłusek: No tak, to był naprawdę fajny weekend dla mnie. Skoki były dobre, wygląda na to że forma idzie w górę i to bardzo cieszy.
SkokiPolska: Dołączysz do składu polskiej kadry na TCS w Innsbrucku, zapewne nie możesz się już doczekać turniejowej atmosfery?
Bartłomiej Kłusek: Bardzo się cieszę że wystąpię w Turnieju Czterech Skoczni, bo to prestiżowa impreza, w której zawsze chciałem wziąć udział. Nie mogę się doczekać pierwszych skoków w Innsbrucku. Konkretnych celów jednak nie mam, to jest sport i różnie bywa, ale napewno jadę tam po punkty Pucharu Świata.
SkokiPolska: Początek sezonu w wykonaniu kadr A i B nie był zbyt udany. Jak uważasz, co mogło być tego powodem?
Bartłomiej Kłusek: Nie mam pojęcia, bo wszyscy sezon letni przepracowaliśmy bardzo ciężko i solidnie. Tym bardziej ciężko powiedzieć dlaczego tak, a nie inaczej sie zaczął. Sezon jednak trwa, a my się nie poddajemy i walczymy dalej.
SkokiPolska: Niektórzy zawodnicy kadry A aktualnie skaczą słabiej od skoczków kadry B. Czy upatrujesz w tym szansę na częstsze starty w Pucharze Świata?
Bartłomiej Kłusek: Myślę, że nie mam co patrzeć na to, kto jak skacze w tym momencie, tylko po prostu robić swoje, żeby zadomowić sie w Pucharze Świata na stałe.
SkokiPolska: Rozmawialiśmy jeszcze przed sezonem zimowym, powiedziałeś wtedy, że Twoim celem jest udział w MŚ w Falun. Czujesz, że teraz jest to bardziej możliwe?
Bartłomiej Kłusek: Na pewno to jest mój cel główny tej zimy i będę dążył do tego, aby pojechać na Mistrzostwa Świata. Teraz trzeba si jednak skupić na dobrym skakaniu w PŚ, a potem zobaczymy.
rozmawiał Bartosz Leja