Niepokojące wieści docierają z Niżnego Tagiłu. Po raz kolejny dodatnie wyniki testów na obecność koronawirusa wśród austriackiej ekipy. Pozytywny wynik również uzyskał dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.
W niedzielnym konkursie nie zobaczymy na starcie reprezentacji Austrii. Badania na obecność koronawirusa, którym zostali poddani zawodnicy i sztaby szkoleniowe dały wynik pozytywny. To oznacza, że skoczkowie, u których zdiagnozowano wirusa będą musieli poddać się kwarantannie. Wśród „pozytywnych” zawodników znaleźli się: Daniel Huber, Thomas Lackner, Manuel Fettner oraz Jan Hoerl. W zmaganiach nie wystąpi jeszcze dwóch Austriaków, u których wynik był negatywny – Markus Schiffner oraz Maximilian Steiner.
FIS World Cup #NIzhnyTagil: Daniel Huber, Thomas Lackner, Manuel Fettner, and Jan Hoerl tested positive for Covid-19. The entire Austrian team, also Markus Schiffner and Maximilian Steiner, who tested negative, will not take part in today’s competition.#skijumping #FISskijumping
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) December 6, 2020
To jednak nie koniec niepokojących wiadomości. Badaniom został dwukrotnie poddany dyrektor Pucharu Świata, Włoch Sandro Pertile. Pierwszy test wykonano wczoraj – dał wynik pozytywny. Dzisiejsze badanie niestety również wykazały taki sam wynik. Przetestowani zostali również ludzie z najbliższego otoczenia Pertile. W ich przypadku wynik okazał się negatywny. Jak wynika z informacji dzisiejsze zawody nie są zagrożone.
Race Director Sandro Pertile has tested positive for Covid-19. The FIS staff on-site was re-tested and all tests came back negative. The FIS Event Task force has determined that today’s competition will go ahead as planned.#skijumping #FISskijumping pic.twitter.com/3bK618ZJKD
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) December 6, 2020
Z pewnością nie są to korzystne informacje, szczególnie dla Austriaków, którzy na początku sezonu są zdziesiątkowani przez wirusa. Ich obecność na mistrzowskim czempionacie w Planicy, który zostanie zorganizowany już za tydzień, w najmocniejszym możliwym składzie jest bardzo wątpliwy. Dodajmy również, że z ekipą rozstał się Robert Treitinger, asystent Andreasa Widhoelzla, który miał okazać się winny pojawieniem się pierwszych zakażeń w austriackiej kadrze.
Michał Pasek
źródło: fis, informacja własna