Nasz najlepszy skoczek narciarski-Kamil Stoch zainkasował w tym sezonie blisko 100 tys. franków szwajcarskich. Biorąc pod uwagę kurs franka z dnia 15 marca (3,34 zł) łatwo można obliczyć, że zarobił on 334 tys. złotych. Wraz z premiami FIS za mistrzostwa globu jego dochody obecnie wynoszą 443 tys. złotych.
Przypomnijmy, że Stoch w piątek wygrał konkurs w norweskim Trondheim, co było Jego drugim zwycięstwem w sezonie. Natomiast w niedzielę, w Oslo zajął czwartą lokatę. Między innymi, dzięki tym dobrym wynikom awansował na „liście płac” z szóstego na piąte miejsce.
Na czele rankingu jest Austriak Gregor Schlierenzauer , który już teraz zapewnił sobie zdobycie Kryształowej Kuli w tym sezonie. Zarobił on 159,6 tys. franków
W pierwszej „20″ listy znaleźli się też Maciej Kot, który zarobił 51 540 franków oraz zwycięzca konkursu na Holmenkollen- Piotr Żyła zarabiając 47 tys. franków
Czołówka najlepiej zarabiających skoczków narciarskich w Pucharze Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 159 600 CHF
2. Anders Bardal (Norwegia) 122 800
3. Severin Freund (Niemcy) 105 300
4. Anders Jacobsen (Norwegia) 104 900
5. Kamil Stoch (Polska) 99 300
…
16. Maciej Kot (Polska) 51 450
20. Piotr Żyła (Polska) 47 000
źródło: FIS