You are currently viewing Zagórz na razie bez nowych skoczni: „Zakładaliśmy większe dofinansowanie”
Skocznie w Zagórzu (fot. Bartosz Leja)

Zagórz na razie bez nowych skoczni: „Zakładaliśmy większe dofinansowanie”

DSC 0291 - Zagórz na razie bez nowych skoczni: "Zakładaliśmy większe dofinansowanie"Zagórz, jedyny na Podkarpaciu działający ośrodek skoków narciarskich. Włodarze obiektów od dłuższego czasu planują powiększyć kompleks o kolejne skocznie. Choć wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, sprawa stanęła w miejscu. – Zakładaliśmy większe dofinansowanie, ale nie rezygnujemy z pomysłu – powiedział Zbigniew Tarnawa z Urzędu Miasta.

 
Zagorz Zakucie 2016 fot.Bartosz.Leja  300x200 - Zagórz na razie bez nowych skoczni: "Zakładaliśmy większe dofinansowanie"
Skocznia K-40 w Zagórzu (fot. Bartosz Leja)

W zeszłym roku samorządowcy zgłosili budowę skoczni K-70 w Zagórzu (jako jeden z elementów budowy Podkarpackiego Centrum Sportów Zimowych) do Kontraktu Terytorialnego – inicjatywy zakładającej dofinansowania przez Ministerstwo Rozwoju kluczowych projektów samorządowych. Niestety, ministerstwo zaproponowało nieco mniejsze, niż spodziewały się tego władze miasta, wsparcie dla pomysłu. – Wstępnie, wraz z gminą Ustrzyki, która współtworzy cały projekt, zakładaliśmy trochę większe dofinansowanie – nie krył rozczarowania w rozmowie ze SkokiPolska.pl Zbigniew Tarnawa, kierownik Referatu ds. Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy w Zagórzu.

Zagorz Zakucie B.Leja 300x200 - Zagórz na razie bez nowych skoczni: "Zakładaliśmy większe dofinansowanie"
Kompleks skoczni 'Zakucie’ w Zagórzu (fot. Bartosz Leja)

Urzędnik wytłumaczył powody wstrzymywania inwestycji. – Nie rezygnujemy z pomysłu, ale w tej chwili dochodzą do nas informacje o możliwym pokryciu przez rząd tylko połowy zakładanych kosztów. To mało. W dodatku nie wszystkie warunki zostały jasno określone przez ministerstwo. Inaczej jest w przypadku propozycji dotyczących edukacji czy opieki społecznej, które państwo finansuje w 85 procentach. W tej chwili skupiamy się na tych inwestycjach. Ze względu na to, wniosek o dofinansowanie skoczni nie jest jeszcze przygotowany – poinformował Tarnawa.

DSC 0460 - Zagórz na razie bez nowych skoczni: "Zakładaliśmy większe dofinansowanie"
Rozbieg skoczni K-20 w Zagórzu (fot. Bartosz Leja)

Wielkim entuzjastą budowy skoczni jest Edward Mąka, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Zagórzu. To właśnie jego instytucja opiekuje się obiektami wchodzącymi w skład kompleksu „Zakucie”. – Poszerzenie ośrodka o kolejne skocznie jest konieczne. W tej chwili naszym największym obiektem jest K-40. I co potem? Przepaść. Pojawiały się dotąd różne warianty: budowa dwóch obiektów, K-70 i K-90 lub tylko K-70. Ale jakakolwiek większa skocznia jest niezbędna jako przejściowa: nie można wskoczyć od razu do ferrari, jeśli dotąd jeździło się maluchem. Dzięki takiej inwestycji nie musielibyśmy już oddawać zawodników w pewnym etapie rozwoju do szkół sportowych w Szczyrku czy Zakopanem – tłumaczył.

Maka Edward LPB.Zagorz.2015 fot.Bartosz.Leja  300x200 - Zagórz na razie bez nowych skoczni: "Zakładaliśmy większe dofinansowanie"
Edward Mąka (fot. Bartosz Leja)

Mąka zaznaczył także, że choć bardzo liczy na powstanie obiektów, rozumie traktowanie przez gminę priorytetowo innego rodzaju inicjatyw. – Ja jestem za skoczniami, ale burmistrz musi patrzeć szerzej – przyznał.

Choć na razie na budowę większych skoczni nie ma co liczyć, na Zakuciu trwają roboty budowlane – remontowana jest skocznia K-10, która po ponad dziesięciu latach funkcjonowania potrzebowała wymiany elementów drewnianych – Gotowy jest najazd, teraz kładzione będzie nowe odeskowanie zeskoku. Jednak pogoda musiałaby nam bardzo sprzyjać, żebyśmy zdążyli zrobić wszystko jeszcze przed zbliżającą się zimą. Nie ma tutaj pośpiechu, możemy przeczekać jeszcze 3 miesiące, byle prace zostały wykonane porządnie, aby obiekt wytrzymał kolejną dekadę, a nie 2 lata – deklaruje dyrektor MGOKiS – i zapowiada, że prace z pewnością zostaną domknięte wiosną.

Kompleks skoczni narciarskich „Zakucie” powstał w latach 2004-2006. Przebudowano wówczas istniejącą dotąd skocznię K-31 (powiększono ją do K-40) i dobudowano dwa mniejsze obiekty pokryte igelitem. K-40 zyskała maty igelitowe w 2007 roku.

 

rozmawiał Mikołaj Szuszkiewicz

 

Dodaj komentarz