You are currently viewing Zdena Pesatova dla SkokiPolska: „W końcu uczę się latać”

Zdena Pesatova dla SkokiPolska: „W końcu uczę się latać”

Pesatova Zdena fot.archiwum.zawodniczki - Zdena Pesatova dla SkokiPolska: "W końcu uczę się latać"Podczas finałowego weekendu tegorocznej edycji Letniego Pucharu Kontynentalnego Zdena Pesatova uplasowała się na 7. i 3. miejscu, wyrównując tym samym swój najlepszy wynik w karierze, który uzyskała w styczniu w szwedzkim Falun. Dla nas czeska zawodniczka oceniła swoje skoki oraz opowiedziała o najbliższych sportowych planach.

 
Pesatova Zdena Alpen.Cup .Bischofsgruen.2015 fot.Klaus .Purucker 300x200 - Zdena Pesatova dla SkokiPolska: "W końcu uczę się latać"
Zdena Pesatova, fot. Klaus Purucker

Dla czeskiej skoczkini, Zdeny Pesatovej, miniony weekend był bardzo udany. Najpierw w sobotnim konkursie zajęła 7. miejsce, lądując na 83. i 93. metrze, by w finałowej odsłonie cyklu uplasować się na najniższym stopniu podium, przegrywając jedynie ze świetnie dysponowanymi Norweżkami, Line Jahr i Maren Lundby. Mimo wysokiego miejsca w sobotnim konkursie 16-latka nie była zadowolona ze swojego rezultatu.To nie były moje najlepsze skoki, pierwszy zupełnie mi nie wyszedł, a drugi był tylko trochę lepszy – oceniła po konkursie. Więcej powodów do radości, nie tylko z zajętej pozycji, ale i z samych prób, miała w niedzielę. – Cieszę się, ponieważ w końcu oddałam takie skoki, na jakie mnie stać.

Rywalizacja panów w Oslo stała pod znakiem zmiennych warunków atmosferycznych, które miały bezpośredni wpływ na wyniki konkursu. Jak się okazuje, w zmaganiach kobiet wiatr nie odgrywał aż tak dużej roli. – Problemy związane z warunkami na skoczni miałam tylko w pierwszym sobotnim skoku (83,0 metry), dziś podmuchy nie miały decydującego znaczenia i nie wpłynęły na rezultaty – podkreśla trzecia skoczkini finałowych zmagań w Oslo.

Tego lata Pesatova często była jedyną reprezentantką Czech w zawodach na igielicie, wyrastając na liderkę kadry naszych południowych sąsiadów. Samotne podróże jej jednak nie przeszkadzają, choć rodzą pewne trudności.W Oslo jestem razem z męską kadrą, jednak kiedy nie ma ze mną żadnej koleżanki, to pojawia się mały problem, ponieważ panowie nie są zbyt rozmowni i muszę… ciągle mówić – opowiada ze śmiechem.

Reisch Pesatova Goerlich AlpenCupLadies.Bischofsgruen.2015 fot.Klaus .Purucker 300x199 - Zdena Pesatova dla SkokiPolska: "W końcu uczę się latać"
Zdena Pesatova na drugim stopniu podium Alpen Cup w Bischofsgruen, fot. Klaus Purucker

Zmagania w Letnim Pucharze Kontynentalnym Pań dobiegły końca, a Pesatova uplasowała się na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej cyklu. Teraz przyszedł czas na szlifowanie formy przed zimą. – Nie wiem, czy pojawię się jeszcze w jakichś konkursach tego lata, choćby w zawodach FIS Cup w Rasnovie. Mamy jednak zaplanowane kilka zgrupowań, na pewno w Planicy i w Oberstdorfie, może także w Stams – opisuje podopieczna Jiri Hajka, która na zeszłotygodniowym zgrupowaniu po raz pierwszy w życiu skakała na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym K-120. – Czy się stresowałam? Oczywiście, bardzo, ale cieszę się, że pokonałam obawy. W końcu uczę się latać – cieszy się 16-letnia skoczkini, która dzięki treningom na dużej skoczni pobiła swój rekord życiowy, lądując na 125. metrze. Wcześniej jej najlepszy rezultat wynosił 99 metrów.  

W przyszłym sezonie MŚ juniorów odbędą się w rumuńskim Rasnovie i to on stanowi zimowy priorytet dla czeskiej zawodniczki. – O startach w Pucharze Świata na razie nie myślę. Muszę być w pełni przygotowana na mistrzostwa świata juniorów. W zeszłym roku zajęłam 25. miejsce, mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. Może uda się uplasować w czołowej dwudziestce?  – zakończyła reprezentantka klubu Jkl Desna. 

 

informacja własna

 

Dodaj komentarz