27.06.0212 r. / 10:54
W czasie minionego weekendu rozegrano ostatnie zawody w skokach narciarskich na skoczni „Gurten” w Bernie (Szwajcaria) przed jej wyburzeniem.
Powodem takiej decyzji jest znikome zainteresowanie skokami narciarskimi w tym rejonie – młodzi zawodnicy stawiali się na tym obiekcie bardzo nielicznie i rzadko, co spowodowało, że koszty jego utrzymania były zbyt duże. Wśród młodych skoczków, którzy mieli możliwość skakać w czasie zawodów w Bernie ostatni skok oddał Jakob Hess z Engelbergu.
W skład kompleksu wchodzą obiekty K-40 i K-25. Oddawał na nich skoki m.in. czterokrotny złoty medalista olimpijski – Szwajcar Simon Ammann – legenda światowych skoków.
Przez wiele lat przeprowadzano tutaj konkursy w ramach „Gurten Cup” podczas których o trofea walczyli namłodsi zawodnicy. Jak powiedział Stefan Sommer – prezes klubu narciarskiego w Bernie, „W ciągu ostatnich 25 lat w miejskim obszarze nigdy nie było wielkiego popytu na skoki narciarskie”.
Skocznia „Gurten” nie spełniała wszystkich oczekiwań trenerów i zawodników, a także była daleka od współczesnych standardów m.in. dlatego, że nie posiadała wyciągów narciarskich co utrudniało sprawne przeprowadzanie treningów oraz zawodów.
Źródło: berkutschi.com
