Decyzja Andersa Jacobsena o zawieszeniu kariery, wydaje się być bardzo dobrym posunięciem. Norweg powrócił na skocznie z wielką energią, a swoją motywacją, która była przyczyną siedmiomiesięcznej przerwy, dzieli się teraz z innymi zawodnikami, także z Kamilem Stochem.
W sezonie 2006/2007 to właśnie Anders Jacobsen był najgroźniejszym rywalem Adama Małysza, wtedy jednak "Orzeł z Wisły" wygrał rywalizację, która toczyła się do końca. Ten sezon był też najlepszym w dotychczasowej karierze Norwega, jednak szybko może się to zmienić. 27-letni zawodnik wygrał dwa konkursy Turnieju Czterech Skoczni i wszystko wskazuje na to, że nie zamierza odpuścić walki o wygraną w Turnieju.
Wygrane Jacobsena wywołują sensację nie tylko w Norwegii, ale i w Polsce znajdują się tacy, którzy cieszą się ze świetnych występów Jacobsena. Wśród nich, jest sam Adam Małysz. - Szacunek! Drugi skok to rewelka, prawdziwa bomba! - "Orzeł z Wisły" zachwycał się tak skokiem, który dał Norwegowi awans z 9. na 1. miejsce. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym", Małysz dodał, że bardzo kibicuje swojemu byłemu rywalowi. - Strasznie mu gratuluję i bardzo, naprawdę bardzo się cieszę z jego wygranej.
Także Kamil Stoch, którego forma jest coraz lepsza, kibicuje Jacobsenowi.
- Jacobsen skacze pieruńsko dobrze, jak za najlepszych lat. Życzę mu, aby wygrał wszystkie cztery konkursy. Przyznam, że sam czerpię satysfakcję z jego skoków. - wyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", Zakopiańczyk.
Wygrane Norwega niepokoją Austriaków, którzy już złożyli wniosek do FIS, o sprawdzenie butów Jacobsena. Według nich, to właśnie buty stoją za doskonałą formą Norwega. Warto zauważyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Austriacy wietrzą spisek. - Austriacy mnie śmieszą. Kiedy oni skaczą dobrze, nikt nie protestuje, ale kiedy oni sami są słabsi, od razu to robią. Tak sam było przecież z wiązaniami Simona Ammanna podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver. - zauważa Małysz.
Po dwóch konkursach Jacobsen jest liderem Turnieju Czterech Skoczni, z przewagą dwunastu puntków nad Gregorem Schlierenzaurem.
źródło: wp.pl