Dwaj bardzo mocni Niemcy, którzy nie wystąpili w konkursie Pucharu Świata w Wiśle – Severin Freund i Andreas Wellinger powracają do rywalizacji. Jak się okazuje krótkotrwały trening wystarczył im, aby móc znowu skakać na wysokim poziomie i trener Werner Schuster postanowił zabrać ich do Zakopanego.
Freund, który w pierwszych konkursach Turnieju Czterch Skoczni zdawał się być pretendentem do podium z czasem skakał coraz słabiej, a w Bischofshofen został pokonany przez Stefana Hulę. Także na skoczni Paula Ausserleitnera Wellinger zaliczył upadek, który jednak nie okazał się groźny. Teraz po kilkudniowej przerwie obaj zdają się być znowu mocni i na Wielkiej Krokwi na pewno powalczą o najwyższe lokaty.
informacja własna