29 stycznia Minister Sportu i Turystyki, Joanna Mucha, przedstawiła nową koncepcję, której głównym założeniem jest zmiana finansowania polskiego sportu oraz zasad szkolenia młodzieży. Dokonano podziału dyscyplin na te strategiczne i mniej ważne. Narciarstwo nie zostało pokrzywdzone.
– „Finansowanie i wspieranie wszystkiego oznacza w rezultacie niefinansowanie i niewspieranie niczego. Dlatego Ministerstwo Sportu i Turystyki dokonało klasyfikacji sportów ze względu na ich strategiczne znaczenie. Przy tworzeniu podziału w przypadku olimpijskich związków sportowych brane były pod uwagę m. in. takie kryteria jak poziom sportowy, zasięg, liczba możliwych do zdobycia medali, potencjał zawodniczy, potencjał w kadrze szkoleniowej, poziom organizacyjny pzs, baza szkoleniowa”– powiedział Sebastian Chmara, członek zespołu doradczego Minister Sportu i Turystyki.
W grupie sportów olimpijskich dokonano podziału na:
• Sporty strategiczne (grupa złota): sporty historycznie stanowiące o sile polskiego sportu w kontekście zdobyczy olimpijskich, w ostatnich 3-4 cyklach olimpijskich zdobywające systematycznie medale IO i MŚ; posiadające dobre zaplecze organizacyjne (bazę treningową, kadrę trenerską, dobrze zorganizowany pzs), oraz duży potencjał w kadrze zawodniczej, tak w kategorii seniorów, jak i młodszych kategoriach wiekowych
• Sporty ważne (grupa srebrna)
• Sporty o małym znaczeniu (grupa brązowa)
• Sporty o minimalnym znaczeniu (poza podium)
Odrębną kategorię stanowią sporty zespołowe (grupa I i II) oraz dyscypliny nieolimpijskie (grupa I, II, III).
Właśnie do grupy złotej obok: kajakarstwa, kolarstwa, lekkoatletyki, pływania, podnoszenia ciężarów, wioślarstwa, zapasów i żeglarstwa zaliczone zostało narciarstwo! Finansowanie tych dyscyplin sportowych będzie na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego.
Jednak trzy z dyscyplin ze złotej grupy: lekkoatletyka, kajakarstwo i wioślarstwo będą mieć budżety mniejsze o 10%. Pozostałe sporty muszą się liczyć ze zmniejszeniem ilości środków z Ministerstwa nawet rzędu 20-30% mniej niż w roku poprzednim, a sporty nieolimpijskie z „wyraźnie niższym finansowaniem”.
–„Związki sportowe muszą odzwyczaić się od otrzymywania środków finansowych na obecnych zasadach. Finansowanie będzie przeznaczone na wyraźnie i ściśle określone zadania i po spełnieniu określonych warunków. Pierwszym z nich dla części związków będzie opracowanie planu naprawczego. Podatnik polski nie powinien finansować związku sportowego, który nie szkoli młodych, nie ma kadry w żadnej z kategorii juniorskich lub nie ma tam rokujących młodych zawodników, nie przygotowuje wiarygodnego planu szkoleniowego”– powiedziała Minister Joanna Mucha.
Więcej o zmianach można przeczytać w Informacji Prasowej Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Źródło: Ministerstwo Sportu i Turystyki / PZN