Konkursy takie jak wczoraj w Oslo, chcielibyśmy oglądać podczas każdych zawodów. Piotrek Żyła sprawił piękną niespodziankę i razem z Gregorem Schlierenzauerem, ku uciesze licznie zgromadzonych polskich kibiców zwyciężył na skoczni Holmenkollen. Pierwszą trójkę zamknął Słoweniec Robert Kranjec. Oto co powiedzieli główni bohaterowie wczorajszego popołudnia na konferencji prasowej:
Robert Kranjec: Jestem bardzo zadowolony ze swoich skoków, zwłaszcza, że wiatr nie specjalnie mi sprzyjał. Pokazałem, iż nawet w trudniejszych warunkach można uzyskać dobry wynik.
Piotr Żyła: Ciągle nie mogę uwierzyć, że udało mi się wygrać. Co prawda liczyłem na miejsce w pierwszej dziesiątce, ale nie spodziewałem się, iż jestem w stanie zwyciężyć. Nie myślałem nawet o konkretnym wyniku, skupiłem się na oddaniu dwóch dobrych skoków. Czuję się super. Świetnie było stać koło Gregora na najwyższym stopniu podium.
Gregor Schlierenzauer: Cieszę się przede wszystkim z tego, że znowu potrafię wygrywać. Dzięki odpowiedniej analizie z moim sztabem, udało się wrócić do świetnej dyspozycji. Konkursy w Oslo zawsze są wspaniałe. Teraz czas na Planicę. Zrobię wszystko, aby uzyskać jak najlepszy wynik i co najważniejsze mieć satysfakcję z dalekich lotów.
CZYTAJ TAKŻE:
SCHLIERI: ŻYŁA TO SKOCZEK ŚWIATOWEJ KLASY
ŁUKASZ KRUCZEK DLA SkokiPolska PO OSLO
KONKURS PIOTRKA ŻYŁY I SKOKIPOLSKA!