You are currently viewing FREUND: MOJĄ NAJSILNIEJSZĄ STRONĄ JEST AMBICJA

FREUND: MOJĄ NAJSILNIEJSZĄ STRONĄ JEST AMBICJA

Freund Severin 2 S.Piwowar - FREUND: MOJĄ NAJSILNIEJSZĄ STRONĄ JEST AMBICJA

Severin Freund, najlepszy niemiecki zawodnik ubiegłego sezonu odpowiedział na kilka pytań odnośnie swojej formy, drużyny i trenera Wernera Schustera.

FISskijumping: Do momentu zawodów w Oberstdorfie wszystko szło dobrze. Prezentowałeś się korzystnie, osiągałeś dobre rezultaty, oddawałeś dalekie skoki… a później, w nowym roku, nie wyglądało to już tak świetnie. Nie byłeś już w równie wysokiej formie czy może odczuwałeś zmęczenie intensywnym początkiem sezonu?

 Severin Freund: Nie byłem w stanie trenować na wiosnę, przez długi okres czasu z powodu kontuzji i dlatego brakowało mi nieco siły fizycznej. Swoją drogą sam byłem zaskoczony tym, jak dobrze rozpoczęła się dla mnie zima. (…) Dla przykładu, nigdy nie przypuszczałem, że po długiej przerwie wygram konkurs Letniej Grand Prix w Klingenthal. Tak, po Oberstdorfie nie szło mi już tak dobrze. To się zdarza, czasami krzywa formy unosi się do góry, czasami lekko opada na dół. Później miałem nieco trudniejszy okres w styczniu, aż do mistrzostwa świata, gdzie ponownie było lepiej i spisywałem się tam całkiem dobrze. (...)

FISskijumping: Nieznacznie i pod sam koniec sezonu straciłeś trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na rzecz Kamila Stocha. Czy myślałeś, że ponownie będziesz w stanie walczyć o czołowe lokaty w Pucharze Świata tak szybko po zeszłorocznej kontuzji i koniecznej przerwie?

 Freund: Oczywiście, wygranie pewnego dnia klasyfikacji generalnej Pucharu Świata to marzenie. Niewątpliwie wykonałem kolejny krok naprzód w tym sezonie, a jeśli rozpoczynasz sezon tak dobrze jak ja, oczywiście pojawiają się pytania o końcowy triumf. Mimo wszystko było dla mnie jasne, iż nie powinienem myśleć o klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przed konkursami Turnieju Nordyckiego. Tak jak stało się z Kamilem Stochem. W rzeczywistości nie było go wśród najlepszych przez długi czas, następnie dwukrotnie wygrał i osiągnął bardzo dobre rezultaty w Finlandii i Norwegii, zdobył wiele punktów i jest trzeci.

 

FISskijumping: Macie bardzo młodą drużynę. Czy uważasz to za zaletę?

Freund: Tak, to zdecydowanie zaleta. Zabrało nam wiele czasu, zanim dotarliśmy do punktu, w którym znajdujemy się obecnie. Posiadanie młodej drużyny było zawsze tym, czego  chcieliśmy. W osobie Michi Neumayerowi mamy także bardzo doświadczonego zawodnika i w wielu sytuacjach jest to niewątpliwie niezwykle pomocne dla bardzo młodych skoczków. A jak możemy zaobserwować, to, że inni stają się coraz lepsi, wpłynęło też na jego ambicję. Coś takiego jak sytuacja z Geigerem i Wellingerem, którzy dopiero co się pojawili i od razu uzyskiwali wyniki na poziomie Top 10, było wielkim celem naszego zespołu. Właśnie dlatego bardzo, bardzo dobrze, że udało nam się to osiągnąć w tym sezonie.

 

 

FISskijumping: Werner Schuster objął stanowisko pierwszego trenera niemieckiej kadry w 2008 roku. Co zmieniło się od tego czasu? To austriacki szkoleniowiec uważany za specjalistę od pracy z młodzieżą. Jakie dostrzegasz różnice pomiędzy jego metodami a starym systemem?

Freund: Bardzo dużo się zmieniło. Otworzyliśmy nowe perspektywy w kwestii treningu fizycznego i dokonaliśmy pewnych zmian w obszarze techniki. Uważam jednak, że najważniejsza była zmiana myślenia i fakt, iż każdy się zaangażował, Werner, pozostali członkowie sztabu trenerskiego, zawodnicy. Wyglądało to na początek czegoś nowego. Krok po kroku przychodzili nowi ludzie i tym sposobem rozwinął się nowy zespół, również ze skoczkami, którzy byli w nim od samego początku. Dla nas było ważne, że, kiedy pojawił się Werner, wciąż mieliśmy osoby pokroju Uhrmanna, Schmitta i Neumayera. Nawet jeśli nie byli wtedy wśród najlepszych, stanowili ważną część procesu, ponieważ obok nich stworzyło się dla nas pole do rozwoju. To jeden z decydujących czynników, dzięki którym, jesteśmy teraz tak dobrzy.

 

FISskijumping: Co jest twoją najsilniejszą stroną w skokach narciarskich?

Freund: Myślę, że moją najsilniejszą stroną jest ambicja, wola, to, że chcę rozwijać się w moich startach z roku na rok i zawsze są elementy, które mogę poprawić w moich skokach.

 

Cały wywiad z niemieckim skoczkiem można znaleźć TUTAJ

Dodaj komentarz