You are currently viewing SCHLIERI, STOCH, „GARBIK”, PRZELICZNIKI… PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)

SCHLIERI, STOCH, „GARBIK”, PRZELICZNIKI… PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)

stoch kot zyla b.leja - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)

Rozpoczynając polskim wątkiem – to miała być nasza zima, polscy skoczkowie, nakręcani przez kibiców i media, już na starcie mieli dołączyć do grona najlepszych drużyn – potencjalnych kandydatów do medalu na MŚ w Predazzo. Podstawami ku takiej wierze były udane występy naszych reprezentantów w lecie (zwycięstwa Kota, wysokie punktowanie Kubackiego), życiowy wynik Kamila Stocha z poprzedniego sezonu oraz ambicje skoczka z Zębu, sięgające co najmniej pierwszej trójki w klasyfikacji generalnej. 

   

O grudniowych pogromach na skoczniach w Lillehammer i Kuusamo, które polscy skoczkowie zafundowali sobie poniekąd sami, jednak przy dużym udziale fatalnego materiału, z którego uszyto kombinezonykruczek lukasz as swieta - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)napisano już wiele, nie chcielibyśmy do tego kiedykolwiek powrócić. Tak fatalnej inauguracji nie pamiętali najstarsi z „biało-czerwonych" kibiców. W drużynowym konkursie zajęli ostatnie, jedenaste miejsce, po trzech pucharowych konkursach podopieczni Łukasz Kruczka uciułali 21 punktów, sam Stoch ledwie punkt... Zamętowi i krytycyzmowi wydawało się nie być końca, co nerwowi zwalniali trenera Kruczka i wymieniali pół składu, spokojniejsi przetrwali z zaciśniętymi zębami. Na fali ognistej krytyki, cała kadra przetrwała kryzys, co ostatecznie wyszło jej na zdrowie.

Przerwa w trakcie konkursów w Soczi okazała się trafiona. Już w Engelbergu zapunktowała piątka Polaków, a Stochowi zabrakło do zwycięstwa 0,1 punktu. Sygnał, że wszystko wraca na swoje miejsce był kubacki d.as - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)wyraźny. Nasi skoczkowie „przyspieszyli", już podczas Turnieju Czterech Skoczni, wówczas rozpoczęli marsz w górę klasyfikacji. Stoch regularnie walczył o podium, w klasyfikacji turnieju do trzeciego zawodnika stracił zaledwie 2,2 punktu; najwyższe lokaty w karierze zajmował w TCS Maciej Kot. W „polskich konkursach" czuliśmy z kolei fatum drugiego miejsca, szczególnie w konkursie drużynowym, w którym zabrakło tego jedynego szczęśliwego skoku. W indywidualnej rozgrywce Kamilowi wysokie warunki postawiła dwójka Norwegów, skończyło się na 3. miejscu przed własną publicznością. Jak się okazało, to nie były ostatnie słowa Polaków w tym sezonie.

Eksplozja formy Stocha przyszła w momencie najlepszym; jakże wspaniałą metamorfozę w porównaniu z inauguracją sezonu przeszedł nasz lider. Wprawdzie wrażenia po pierwszym konkursie MŚ były pełne smutku i stoch kamil b.leja - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)niedosytu z powodu przykrej porażki. Drugi skok z normalnej skoczni, nie pozostawił większego śladu w psychice Kamila, pełnię możliwości nasz lider pokazał na obiekcie dużym. „Polski archanioł, który sfrunął do Predazzo" odfrunął przeciwnikom w najważniejszym momencie sezonu, cała Polska cieszyła się razem z komentatorami wsłuchując się w Mazurka Dąbrowskiego. Słowa Włodzimierza Szaranowicza, przytoczone podczas drugiego skoku Kamila, utkwiły nam szczególnie w pamięci. Co ważniejsze - spełniły się już po skoku.

Passa Stocha trwała dalej, dwa zwycięstwa (Kuopio i Trondheim) wywindowały Polaka na 3. miejsce w generalce, którego już do końca nie oddał. W Planicy skakał jak na swoje możliwości „ostrożnie", odpalił za to fantastycznym lotem w konkursie drużynowym (221,5 m). Co ciekawe, jako trzeci skoczek sezonu zdobył mniej punktów niż przed rokiem. (wówczas 1078 i 5. miejsce, teraz 953 i 3. miejsce).

W tym sezonie byliśmy świadkami życiowego sukcesu Piotra Żyły. W pięknym stylu wygrał, wespół z Gregorem Schlierenzauerem, pierwszy zyla piotr b.leja - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)konkurs w karierze - na królewskiej skoczni Holmenkolbakken w Oslo. W parze z sukcesami sportowymi jeszcze szybciej rosła popularność sympatycznego skoczka z Wisły. Poza skokami uwagę przykuwały pełne humoru i spontaniczności wypowiedzi Żyły przed kamerami. Autor „garbika, fajeczki..." i słynnej flaszki dla Morgesterna, miał najmocniejszą końcówkę sezonu (miejsca: 9,1,3,5), zakończył sezon na najwyższym miejscu w karierze - 15., był niezawodnym ogniwem zespołu we wszystkich drużynówkach (pucharowe w Zakopanem i Lahti, mistrzowskie w Predazzo), potwierdzał lotne umiejętności na Vikersundbakken i Letalnicy, gdzie stanął drugi raz w karierze na podium.

Nie mniej udany sezon zaliczył Maciej Kot - przez większość sezonu drugi filar kadry, wyprzedzony przez życiową końcówkę Piotra Żyły w ostatnim kot maciej b.leja - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)konkursie w Planicy. O ile początek sezonu, podobnie jak pozostali kadrowicze, chciałby zapomnieć, o tyle regularne punktowanie od konkursów TCS, aż po Planicę dało mu 18., najwyższe w karierze miejsce w PŚ. Zaangażowanie, determinacja i ciągła chęć poprawy - takiego Macieja Kota oglądaliśmy nieraz, nawet po konkursach w niemiecko-austriackim szlemie, gdzie po raz pierwszy w karierze wskakiwał do dziesiątki, a nawet „piątki". Nie potwierdziły się głosy o słabym lataniu Kota na mamutach - w Vikersund ustanawiał swoją życiówkę, a w Planicy bez problemu przekraczał dwieście metrów.

Wspomniana trójka stanowiła trzon najsilniejszej w historii polskiej drużyny skoczków. Ostatnie jej ogniwo dopełniali, w zależności od formy, mietus krzysiu b.leja - SCHLIERI, STOCH, "GARBIK", PRZELICZNIKI... PODSUMOWANIE SEZONU 2012/2013 (cz.4)Dawid Kubacki lub Krzysztof Miętus. Z tym pierwszym Polacy sięgnęli po brąz w Predazzo, z kolei Miętus dopełniał kadrę w konkursach w Zakopanem i Planicy. Nie mniejszym sukcesem jest liczba Polaków, która zapunktowała w PŚ, w tym sezonie aż dziesiątka „biało-czerwonych" zdobywała punkty do klasyfikacji Pucharu Narodów.

Przerwa w skokach potrwa 4 miesiące - kiedy to zawodnicy rozpoczną rywalizację w letniej odsłonie. Przez ten czas skoczkom, trenerom należy się zasłużony odpoczynek, trochę wolnego dla bliskich, a fanom skoków nie pozostaje nic innego jak uzbrojenie się w cierpliwość.

Bartłomiej Chudy

 

PODSUMOWANIE SEZONU CZ. 3 

PODSUMOWANIE SEZONU CZ. 2

PODSUMOWANIE SEZONU CZ. 1

 

 

Dodaj komentarz