KRZYSZTOF BIEGUN dla SkokiPolska: „WIEDZIAŁEM, ŻE SKOKI SĄ DOBRE, ALE JESTEM ZASKOCZONY PRZEWAGĄ”

„Uczucie bardzo przyjemne, a zarazem lekkie zaskoczenie. Wiedzialem, że moje skoki są dobre, ale nie spodziewałem się wygranej z taką przewagą. Mam nadzieję na więcej takich startów.” – powiedział nam Krzysztof Biegun po zwycięstwie w pierwszym konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego w austriackim Stams.

SkokiPolska: Pierwszy konkurs w letnim sezonie, a Ty od razu wygrywasz, jak to skomentujesz?

Krzysztof Biegun: Uczucie bardzo przyjemne, a zarazem lekkie zaskoczenie. Wiedziałem, że moje skoki są dobre, ale nie spodziewałem się wygranej z taką przewagą. Mam nadzieję na więcej takich startów.

SkokiPolska: Jak ocenisz swoje dzisiejsze skoki, czy były dokładnie takie jakie chciałeś, czy wciąż są elementy do poprawy?

Krzysztof Biegun: Skoki były dziś dobre i solidne. Dużo lepsze, niż te w treningach, choć wiadomo, że jest jeszcze parę rzeczy do poprawienia.

SkokiPolska: A co powiesz o warunkach na skoczni, w jakim stopniu wpływały na skoki?

Krzysztof Biegun: Myślę, że warunki byly dzisiaj równe. Nie zwracam nigdy uwagi na wiatr, bo to może tylko rozproszyć, ale ogólnie było spokojnie. W drugiej serii trochę się jednak pogorszyły, co było widać po krótszych skokach.

SkokiPolska: Ogólnie cała drużyna spisała się bardzo dobrze, wszyscy zapunktowali, spodziewaliście się tak dobrego występu?

Krzysztof Biegun: Myślę, że o to trzeba by było zapytać każdego z osobna, bo nigdy przed zawodami o tym nie rozmawiamy. Każdy skupia się na tym, co ma zrobić, a raczej nie myśli o miejscu. Ogolnie myślę, że dzień udany dla nas.

SkokiPolska: Jak podejdziesz do tego lata, potraktujesz bardziej testowo – jako przygotowanie do zimy, czy chcesz od razu rywalizować na najwyższych obrotach?

Krzysztof Biegun: Lato to okres, w którym ciężko trenuje się do zimy. Do każdych zawodów – czy to lato, czy zima – podchodzę zawsze tak samo. Wiadomo jednak, że myśli się o zimie, dąży do celów, które sobie wyznaczyliśmy.

rozmawiał Bartosz Leja