Gregor Schlierenzauer rozpocznie zbliżający się sezon z wspierającym go zespołem i z dużym zaufaniem we własne możliwości. W Pucharze Świata będzie bronił Kryształowej Kuli, ale jak sam zapewnia – skupia się na drodze do Igrzysk Olimpijskich.
W wywiadzie dla austriackiego dziennika Kleinezeitung, Gregor Schlierenzauer podkreślił, że jego głównym celem w nadchodzącym sezonie jest utrzymanie jak najwyższej dyspozycji do czasu Igrzysk w Soczi.
„W moim zbiorze brakuje tylko indywidualnego złota. Jednak właściwym celem jest wysoka forma. To, co się wydarzy w Rosji, zapisane jest w gwiazdach. W ciągu dziesięciu dni wszystko musi pasować. Podczas Igrzysk wszystko może się wydarzyć. Nie można się za dużo spodziewać. Celem jest droga do Soczi” – zapewnia.
Aby podczas nadchodzącej zimy móc zaprezentować się w mocnej formie, 23-latek podczas lata przygotował własny zespół wsparcia, który w dużej mierze działał niezależnie od reprezentacji prowadzonej przez trenera Alexandra Pointnera.
"Naturalnie jest to ogromny przywilej, by ustawić się tak, aby całość dostać od związku. Nie jest to oczywiste. To także wskazuje na to, że dokonałem tego przez mój ogromny sukces w ostatnich latach" – powiedział Tyrolczyk, który latem opuścił prawie wszystkie konkursy poza finałem w Klingenthal.
Źródło: kleinezeitung.at
