You are currently viewing MARTIN KOCH: „CZUJĘ, ŻE TO MÓJ OSTATNI SEZON, CHCĘ DAĆ z SIEBIE 100 PROCENT”

MARTIN KOCH: „CZUJĘ, ŻE TO MÓJ OSTATNI SEZON, CHCĘ DAĆ z SIEBIE 100 PROCENT”

Koch Martin Planica S.Piwowar - MARTIN KOCH: "CZUJĘ, ŻE TO MÓJ OSTATNI SEZON, CHCĘ DAĆ z SIEBIE 100 PROCENT"Pierwszy raz od wielu lat, Martin Koch nie był członkiem drużyny na rozpoczęciu Pucharu Świata. Pomimo tego, że Austriak przegrał walkę o miejsce w ekipie na początku sezonu, to nadal jest to dla niego bardzo ważna zima.

 

„Zaczynam w Pucharze Kontynentalnym, jednak mogę ponownie zakwalifikować się do drużyny na Puchar Świata. Cele są wysokie: Turniej Czterech Skoczni, Soczi, Harrachov. Jeśli później dodam gazu, osiągnę to” – powiedział 32-latek w jednym z wywiadów.

Dla Martina Kocha jest to ważna zima nie tylko ze względu na ważne imprezy, ale również dlatego, że najprawdopodobniej będzie to jego ostatni sezon w karierze. „Jestem już 15 lat w Pucharze Świata, a od 6 roku życia jestem skoczkiem. Z czasem staje się to coraz trudniejsze. Kiedy nie jesteś zmotywowany na 100% i nie żyjesz w 100% dla sportu, wtedy nie możesz niczego osiągnąć. Nawet jeśli dajesz z siebie 98%. Po postu czuję, że to ostatni sezon, w którym mogę dać to 100%” – mówi Austriak.

Koch Martin Planica lot S.Piwowar - MARTIN KOCH: "CZUJĘ, ŻE TO MÓJ OSTATNI SEZON, CHCĘ DAĆ z SIEBIE 100 PROCENT"Skoczek z Villach jest bardziej niż zadowolony ze swoich wcześniejszych sukcesów, ale motywacja na ostatnie miesiące kariery jest nadal wysoka. „W zasadzie, to osiągnąłem więcej, niż kiedykolwiek zakładałem. Jestem Mistrzem Olimpijskim, wygrywałem konkursy Puchar Świata, jestem zwycięzcą z Holmenkollen. Oczywiście w tym roku mam także wysokie cele i chciałbym wiele wygrać. Nie chcę przestać i kiedykolwiek później spojrzeć wstecz i powiedzieć sobie: 'Mogłem osiągnąć więcej’. Chcę powiedzieć: 'Dałem z siebie wszystko, kochałem ten sport i dlatego zrobiłem wszystko, co mogłem zrobić'”.

Dla specjalisty od lotów narciarskich szczególnie pięknym zakończeniem długiej kariery byłby oczywiście medal Mistrzostw Świata w lotach w Harrachovie, które czekają nas w marcu. „To mój tajny plan, ale plany nie zawsze układają się tak, jakby się chciało”.

Źródło: berkutschi.com

 

 

 

 

Dodaj komentarz