Od godziny 12 naszego czasu panie testowały średnią skocznię w w Soczi. Nie było niespodzianek- podobnie jak w ostatnich Pucharach Świata na skoczniach dominuje duet japońsko- austriacki. W pierwszym treningu triumfowała Sara Takanashi, drugi i trzeci padły łupem Danieli Iraschko- Stolz. Na starcie pojawiła się też wracająca po kontuzji Sarah Hendrickson. Jej wyniki nie zachwyciły.
1 TRENING
Pierwszy treningowy skok na średniej skoczni w Krasnej Polanie należał do dominatorki sezonu- Sary Takanashi. Główna faworytka do złota poleciała na odległość 98 metrów. Tuż za nią uplasowała się Daniela Iraschko- Stolz (97 m) i Niemka Carina Vogt (95,5 m). Na liście startowej pojawiła się wracająca po kontuzji Sarah Hendrickson, jednak podobnie jak Julia Kykkaenen i Ulrike Graessler nie oddała swojego skoku.W czołówce znalazły się Kanadyjki (Atsuko Tanaka i Taylor Henrich) oraz Maja Vtic.
2 TRENING
Drugi trening wygrała Daniela Iraschko- Stolz. Austriaczka jako jedyna doleciała do granicy 100 metrów (100 m). Tuż za nią uplasowały się Japonki Sara Takanashi (99,5 m) i Yuki Ito (97,5 m).
Tuż przed setnym metrem lądowały także Słowenki: Katja Pozun i Maja Vtic oraz Francuzki Coline Mattel i Julia Clair. Pierwszy skok oddała też Sarah Hendrickson. Amerykanka zajęła jednak ostatnie miejsce. Od najlepszych dzieli ją ponad 20 metrów- o poważnej rywalizacji z szansami na drugą serię w olimpijskim konkursie nie ma minimalnych szans…
3 TRENING
Trzeci skok w Soczi należał ponownie do Iraschko- Stolz. Tym razem Austriaczka uzyskała 99 metrów wyprzedzając drugą Maję Vtic (98,5 m), Carinę Vogt (96,5 m) i Yuki Ito (97, 5 m).
Kolejny skok Hendrickson utwierdza w przekonaniu, że powrót na Igrzyska był za szybki. Amerykanka uzyskała 78 metrów, wyprzedzając jedynie Yurinę Yamadę z Japonii.
W treningach nie wzięły udziału dwie skoczkinie: Ulrike Graessler i Julia Kykkaenen.
informacja własna