Reprezentantka USA w skokach narciarskich kobiet, Lindsey Van, doznała kontuzji podczas treningu w Rasnovie przed zawodami PŚ pań. Większego pecha miała jednak Bigna Windmüller. Dla Szwajcarki ten sezon już się zakończył. W konkursie udziału nie wzięła również mistrzyni olimpijska Carina Vogt.
Lindsey Van, olimpijka z Soczi, doznała kontuzji lewego kolana podczas piątkowego treningu przed zawodami Pucharu Świata w rumuńskim Rasnov. Po upadku otrzymała natychmiastową pomoc w miejscowym szpitalu. W związku z urazem skoczkini trener kadry Alan Alborn podjął decyzję, że Van powróci do Stanów, by tam przejść szczegółowe badania kontuzjowanego kolana.
O jeszcze większym pechu niż Lindsay Van może mówić Bigna Windmüller. Szwajcarka, która od jakiegoś czasu narzekała na ból kolana, podjęła decyzję o zakończeniu sezonu. 23-letnia zawodniczka poddała się ostatnio badaniu rezonansem magnetycznym, które wykazało częściowe zerwanie wiązadła krzyżowego. Z tym urazem skoczkini wystartowała jednak w Soczi. Jak się później okazało ból jest na tyle doskwierający, że niemożliwe będzie kontynuowanie sezonu w jej wykonaniu.
Mistrzyni olimpijska z Soczi, Carina Vogt, nie wzięła udziału w dzisiejszym konkursie w Rasnov. W piątek, podczas 3. treningu Niemka zaliczyła upadek i także uskarża się na problemy z kolanem.
Przypomnijmy, że do końca sezonu pozostały jeszcze 4 weekendy. Teraz Panie rywalizują w PŚ w rumuńskim Rasnov, a przed nimi jeszcze zmagania w Oslo (HS 134), Falun (HS 98) i Planicy (HS 139).
Źródła: wsjusa.com / snowalps.com / informacja własna