Pucharowa rywalizacja o Kryształową Kulę w ostatnich tygodniach była wyrównaną walką dwóch zawodników – Kamila Stocha i Petera Prevca. Jak podkreślił jednak Stoch, była to walka fair play, w której każdy uznaje sportową klasę drugiego skoczka.
Stoch opowiedział o reakcji Słoweńca na wczorajszy konkurs, w którym Polak zapewnił sobie końcowy triumf w PŚ: „Peter Prevc od razu przyszedł i mi pogratulował, fajny facet z niego. Nie mogę powiedzieć, że to jest mój najlepszy przyjaciel, że wychodzimy codziennie na piwo, czy gramy razem w karty. Jeśli jednak chodzi o spotkania na skoczni, czy w hotelu to zawsze wymienimy kilka pozytywnych zdań”.
„Przede wszystkim teraz to jest fajne w skokach, że każdy ma szacunek do rywala. Każdy potrafi przyjść i powiedzieć: 'dzisiaj ty byłeś lepszy’ „ – podkreślił lider polskiej kadry.
informacja własna