Włoska skoczkini narciarska Lisa Demetz, zakończyła właśnie swoją czynną przygodę z tą dyscyplina sportu. 25-letnia zawodniczka oświadczyła, że jednym z głównych powodów decyzji o zakończeniu kariery jest brak wsparcia ze strony Włoskiego Związku Narciarskiego.
25-letnia Lisa Demetz to jedna z pionierek żeńskich skoków narciarskich we Włoszech. Jak stwierdziła, decyzję o zakończeniu sportowej kariery, podjęła już jakiś czas temu. W minioną środę Włoszka wyjaśniła, że w związku z brakiem wsparcia technicznego, jak i finansowego czuła się wykluczona z drużyny narodowej. Już od sezonu 2013/2014 trenowała niezależnie od kadry, pod okiem indywidualnego trenera Romeda Morodera.
– Myślę, że byłam wierną zawodniczką i przyniosłam mojemu krajowi kilka wielkich chwil godnych zapamiętania. Uważam, że zawsze zachowywałam się godnie, w przeciwieństwie do tego, jak inni zachowali się wobec mnie. Z tego też powodu, to jak byłam traktowana złamało mi serce – powiedziała Demetz w poruszającym wywiadzie dla portalu neveitalia.it. Do tej pory związek nie skomentował zarzutów włoskiej zawodniczki.
Lisa Demetz w 2007 r. w Planicy została Mistrzynią Świata Juniorek, a w 2011 r. zdobyła brąz na Uniwersjadzie, która odbyła się w Erzurum. W sumie wzięła udział w 25 konkursach Pucharu Świata, z czego raz stanęła na podium (7 stycznia 2012 r., Hinterzarten). W sezonie 2005/06 w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego zajęła wysoką 6. pozycję. Na podium zawodów PK stawała pięciokrotnie, w tym raz triumfowała (Dobbiaco-Toblach 2009 r.). Po zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie, do którego doszło u niej podczas zawodów w Lillehammer, inaugurujących sezon 2012/13, Włoszka nie powróciła już do swojej formy sprzed kontuzji. Ostatnim występem Demetz w karierze, były zawody PŚ w szwedzkim Falun (15 marca 2014 r. / 47. miejsce). W tym momencie 25-latka chciałaby skoncentrować się na swoich studiach.
Źródło: neveitalia.it
