Anders Jacobsen osiągnął wreszcie swój zamierzony cel. Norweg jest już po kontuzji kolana z którą walczył po upadku w Planicy w 2013. Jacobsen w tym tygodniu (wtorek i czwartek) oddał swoje pierwsze skoki w tym sezonie – trenował na skoczni Midtstubakken (K-95 / HS-106) w Oslo.
– Skakałem przez dwa dni i wszystko bardzo dobrze funkcjonowało – powiedział Jacobsen w jednym z wywiadów i dodał – Czuję się na prawdę dobrze z powodu powrotu, ale wiem, że przede mną jeszcze wiele do zrobienia. Teraz chodzi przede wszystkim o skakanie i znalezienie prawidłowego czucia.
Przypomnijmy, że Anders Jacobsen nabawił się kontuzji kolana podczas zakończenia sezonu 2012/13 w Planicy. Co prawda uczestniczył w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, ale nie mógł zaliczyć ich do udanych. W kwietniu tego roku przeszedł kolejną operację, po której uczestniczył w specjalnym programie odbudowy mięśni wokół kolana. Jak widać teraz wszystko jest na najlepszej drodze do powrotu do formy.
– Zauważyłem, że teraz nic mi nie dokucza. W tym tygodniu miałem dwa dni treningów, które wypadły bardzo dobrze – poinformował Norweg.
29-letni zawodnik chce być w pełni sił podczas nadchodzącego zimowego sezonu 2014/15, ale nie wyznacza sobie żadnych konkretnych celów. – Chcę sobie udowodnić, że mogę ponownie powrócić po kontuzji – powiedział.
O miejsce w drużynie na nadchodzący Puchar Świata, jak i Mistrzostwa Świata w Falun, norweski weteran będzie musiał rywalizować z dwoma młodym talentami ze swego kraju. Podczas letnich zawodów bardzo dobrze spisują się bowiem Phillip Sjoeen i Daniel Andre Tande. Jacobsen odnosi się jednak bardzo pozytywnie do takiego rozwoju sprawy. – Jeśli obaj także w zimie będą skakali na takim poziomie, będzie to bardzo dobre dla drużyny. Prócz Bardala potrzebujemy kogoś więcej wśród najlepszych – przyznał.
Źródło: nettavisen.no