You are currently viewing Nick Alexander potrzebuje wsparcia w powrocie do skoków

Nick Alexander potrzebuje wsparcia w powrocie do skoków

Amerykanin, Nicholas Alexander, podczas konkursu drużyn mieszanych na Mistrzostwach Świata w Falun doznał dotkliwej kontuzji kolana, która przedwcześnie zakończyła sezon skoczka. Po diagnostyce, operacji oraz trwającej rehabilitacji 26-latek z nadzieją patrzy na powrót na międzynarodowe skocznie.

 

Niestety nie wszystko maluje się w różowych barwach, Nick potrzebuje wsparcia. Jeżeli wszystkie sprawy ułożą się po myśli zawodnika, zobaczymy go w czasie Pucharu Świata 2015/2016.

Rezonans magnetyczny, który skoczek przeszedł w Stanach Zjednoczonych wykazał bardzo poważne uszkodzenia lewego kolana. – Tak jak się spodziewaliśmy, moje więzadło krzyżowe przednie jest całkowicie rozerwane. Inne urazy obejmują boczne więzadło, więzadło poboczne piszczelowe, więzadło krzyżowe tylne. Obie łękotki są uszkodzone, fragment chrząstki oderwał się, zabierając ze sobą mały kawałek kości udowej – wyjaśnił po wypadku Alexander.

Przez długie osiem tygodni skoczek poruszał się o kulach i przechodził rehabilitację. Wiele pracy kosztowało go zniesie bólu oraz zadbanie o pełen zakres ruchu uszkodzonego kolana. Dopiero po dwóch miesiącach reprezentant USA był w stanie postawić samodzielne kroki. Wraz z Jessicą Thornton Sherman z Alpine Clinic intensywnie pracował nad wzmocnieniem lewej nogi by móc wrócić do treningów podczas zbliżającego się lata.

Robię wszystko co w mojej mocy by być dobrze przygotowanym do moich pierwszych skoków, które oddam jesienią tego roku. Wiem, że jestem na dobrej drodze ale mam też świadomość jak jeszcze dużo pracy mnie czeka podczas fizjoterapii i treningów. Ale jestem gotowy! – entuzjastycznie relacjonuje Alexander.

Jedną z przeszkód jakie napotyka na swojej drodze Nick jest bariera finansowa. Jak wiemy skoczkowie i skoczkinie z Ameryki Północnej często mają problemy z funduszami by móc dorównać treningowo światowi skoków narciarskich w Europie. Alexander poprzez swój oficjalny profil na Facebooku oraz prze stronę rallyme.com otwarcie prosi o wsparcie. Darowiznę na rzecz Nicholasa Alexandra można wpłacać poprzez stronę RALLYME.COM. Celem zbiórki jest osiągnięcie kwoty 9 tysięcy dolarów, by Nick mógł opłacić wszelkie rachunki związane z rehabilitacją, rozpocząć treningi i być gotowym na start w nadchodzącym PŚ 2015/2016.

Moim marzeniem jest to, abyście rozważyli swoją darowiznę aby pomóc mi skoczyć ponownie. Tylko z Waszą pomocą będę mógł wrócić na skocznię oraz stanąć do zimowej rywalizacji.

 

Źródło: facebook.com / rallyme.com

 

Dodaj komentarz