You are currently viewing Andrzej Stękała: „Rozjechały mi się narty i wyjechałem na brzuchu”

Andrzej Stękała: „Rozjechały mi się narty i wyjechałem na brzuchu”

W sobotnim konkursie FIS Cup w Einsiedeln Andrzej Stękała uplasował się na drugim stopniu podium. Niedzielny konkurs dla reprezentanta kadry B nie był już tak udany, głównie przez upadek w pierwszej serii. – Rozjechały mi się narty i wyjechałem na brzuchu. Wszystko jest w porządku – zapewnił podopieczny Macieja Maciusiaka.

 

W pierwszej serii wczorajszego konkursu Stękała skoczył 110,5 metra, jednak swoją próbę zakończył upadkiem. W drugiej serii już bez problemów wylądował na 114 metrze i ostatecznie zajął 22. lokatę. – Pierwszy skok był słaby, upadłem, bo rozjechały mi się narty i wyjechałem na brzuchu. Drugi skok był już taki jakbym chciał. Wszystko jest w porządku – zapewnił i przyznał, że rywalizacja w Einsiedeln stała na wysokim poziomie.

Zapytany o to, czy odczuwa już zmęczenie spowodowane letnimi startami odparł: – W moim przypadku tych startów nie było aż tak wiele, więc nie mam powodu do zmęczenia.

Andrzej Stękała plasuje się obecnie na 44. miejscu w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego, ex aequo z dwoma skoczkami – Tilenem Bartolem ze Słowenii oraz Romanem Trofimovem z Rosji. W klasyfikacji generalnej FIS Cup, Stękała zajmuje wyższe, 13. miejsce.

Czy 20-letni reprezentant klubu AZS Zakopane ma już sprecyzowane plany na nadchodzącą zimę? – Myślę już o sezonie zimowym, ale jest jeszcze trochę czasu. Skupiam się głównie na poprawie błędów, żebym zimą już mógł regularnie startować w Pucharze Kontynentalnym, a nawet w Pucharze Świata. Nie ukrywam, że lato nie poszło po mojej myśli, ale sezon letni nie jest tak ważny jak zimowy – zakończył podopieczny trenera Maciusiaka.

 

informacja własna

 

 

Dodaj komentarz