Krajowe mistrzostwa na skoczni Skalite w Szczyrku (K-95 / HS-106) zakończyły letni sezon w wykonaniu polskich skoczkiń. Na najwyższym stopniu podium stanęła niezawodna ostatnio Kinga Rajda, a u boku towarzyszyły jej starsze koleżanki, druga Magdalena Pałasz i trzecia Joanna Szwab. Na starcie pojawiło się osiem zawodniczek.
Kinga Rajda prowadziła już po pierwszej serii, uzyskując w niej odległość 87,5 metra. Za jej plecami znajdowały się Magdalena Pałasz i Joanna Szwab. Trzy najbardziej doświadczone polskie skoczkinie w finale potwierdziły, że na krajowym podwórku są obecnie nie do pokonania, i utrzymały pozycje uzyskane na półmetku. Ostatecznie 14-letnia Kinga Rajda po skokach liczących 87,5 oraz 89,5 metra triumfowała z 30-punktową przewagą nad drugą Magdaleną Pałasz (79,0 / 83,5 metra). Podium uzupełniła Joanna Szwab, która jako jedyna ze skoczkiń, które znalazły się w czołowej trójce, ani razu nie zdołała doskoczyć do linii 80. metra – w pierwszej kolejce uzyskała 78,5, a w drugiej 79,0 metrów. Zawodniczka ze Szczyrku straciła do drugiego miejsca aż 11.5 punktu, a czwartą Kamilę Karpiel (75,5 / 74,0 metry) wyprzedziła z kolei o 16.5 punktu.
W najlepszej szóstce znalazły się ponadto piąta Anna Twardosz (70,5 / 77,5 metra; 128.5 pkt) i najmłodsza w całej stawce, a dziś szósta Paulina Cieślar (65,0 / 68,0 metrów; 96.0 pkt). Dwie ostatnie lokaty przypadły Katarzynie Pałasz i Joannie Kil.
Pełne wyniki:
zawodniczka | skok I | skok II | punkty | |
1 | Kinga Rajda | 87,5 m | 89,5 m | 193.0 |
2 | Magdalena Pałasz | 79,0 m | 83,5 m | 163.0 |
3 | Joanna Szwab | 78,5 m | 79,0 m | 151.5 |
4 | Kamila Karpiel | 75,5 m | 74,0 m | 135.0 |
5 | Anna Twardosz | 70,5 m | 77,5 m | 128.5 |
6 | Paulina Cieślar | 65,0 m | 68,0 m | 96.0 |
7 | Katarzyna Pałasz | 59,0 m | 72,0 m | 89.0 |
8 | Joanna Kil | 60,5 m | 67,5 m | 86.0 |
Przypomnijmy, że dla Kingi Rajdy jest to drugie podium letnich mistrzostw Polski w karierze. Przed rokiem uplasowała się jednak na trzecim miejscu, przegrywając z Magdaleną Pałasz i Joanną Szwab. Tym samym zarówno wśród skoczkiń, jak i skoczków, triumfatorzy sprzed roku nie zdołali obronić mistrzowskich tytułów i musieli zadowolić się niższymi lokatami.
informacja własna