Komentował m.in. sukcesy osiągane na skoczniach Adama Małysza i arenach biegowych przez Justynę Kowalczyk. Pracował jako dziennikarz Polskiego Radia, a ostatnio Eurosportu. Był autorem wielu relacji ze sportowych wydarzeń, a także książek o tej tematyce. W wieku 69 lat, a dniu swoich urodzin w Warszawie zmarł Bogdan Chruścicki.
Mimo że Bogdan Chruścicki specjalizował się przede wszystkim w komentowaniu skoków i biegów narciarskich, to był dziennikarzem zajmujących się sportem bardzo wszechstronnie. Pełnił rolę sprawozdawcy podczas letnich igrzysk olimpijskich w Moskwie (1980), Los Angeles (1984), Seulu (1988), Barcelonie (1992) i Atlancie (1996), a także zimowych igrzysk w Lake Placid (1980), Sarajewie (1984), Calgary (1988), Albertville (1992), Lillehammer (1994) i Nagano (1998).
Po odejściu z redakcji Polskiego Radia Chruścicki został komentatorem w Eurosporcie. Tam zajmował się sukcesami zarówno Justyny Kowalczyk, jak i Adama Małysza. Mogliśmy usłyszeć jego głos podczas wielu konkursów Pucharu Świata, jak choćby podczas pamiętnej rywalizacji w Planicy w 2005 r. zakończonej rekordem świata Bjoerna Einara Romoerena.
Bogdan Chruścicki zmarł w piątkowy poranek w wieku 69 lat. Ostatnie dwa tygodnie spędził w stanie śpiączki farmakologicznej, był w bardzo ciężkim stanie.
źródło: polskieradio.pl
