You are currently viewing Maciej Kot dla SkokiPolska: „Okazji do podium będzie sporo” (WIDEO)

Maciej Kot dla SkokiPolska: „Okazji do podium będzie sporo” (WIDEO)

Kot Maciej konferencja.Krakow.2015 fot.Bartosz.Leja  - Maciej Kot dla SkokiPolska: "Okazji do podium będzie sporo" (WIDEO)Reprezentant kadry B, Maciej Kot, zgodnie przez sztaby szkoleniowe jest określany jako jeden z najrówniej skaczących polskich zawodników. Jak o swojej dyspozycji mówi sam zainteresowany i czy w końcu uda mu się stanąć na pucharowym podium? – Sezon jest długi, okazji będzie sporo – szczyt formy może dać podium – mówi.

 

Maciej Kot o…

Torach ceramicznych i lodowych.Wiemy, że nie mamy się czego obawiać. Po torach ceramicznych w Szczyrku i Wiśle możemy od razu bez problemu przejść na tory lodowe w Klingenthal. Robimy tak już któryś rok z rzędu, więc doświadczenie na pewno pomaga.

Podium Pucharu Świata.Wyzbyłem się zastanawiania się cały czas nad tym i usilnego planowania. Chciałbym podejść do tego na spokojnie, po prostu robić swoje. Sezon jest długi i okazji będzie sporo, także być może to jest ten sezon. Nie jestem jasnowidzem.

O sezonie letnim.Najbardziej pozytywnym aspektem sezonu letniego było to, że od początku do końca, na treningach i zawodach forma była bardzo równa. Jest to też efekt zmian w technice, co daje poczucie stabilizacji. Myślę, że jeśli taka tendencja się utrzyma w zimie, to ten sezon będzie dobry. Być może nie będzie spektakularnych sukcesów w pojedynczych zawodach, ale to da fajny efekt w postaci miejsca w klasyfikacji generalnej. Na tej podstawie będzie można budować szczyty formy, które być może dadzą miejsce na podium. Nie traktuję tego sezonu jako przejściowego. Wizja sezonu bez imprezy głównej jak najbardziej mi się podoba. Od początku do końca trzeba skakać dobrze i równo, żeby dało to efekt. Jesteśmy przygotowani, aby ten długi sezon wytrzymać, będziemy walczyć.

O kontroli kombinezonów.Najtrudniej było na początku – nie wiedzieliśmy, jak to będzie wyglądać, co możemy, a czego nie, brakowało obycia. Z każdym konkursem było coraz łatwiej, już wiedzieliśmy, jak się ustawić do kontroli. Kluczem było to, aby weszło nam w nawyk, że nie możemy się dotykać. Trzeba cały czas tego pilnować i doskonalić sposób kontrolowania, musi to nadążać za zmianami w sprzęcie. Idealnie byłoby, gdyby nikt nie kombinował i wszyscy skakali w jednakowym sprzęcie. Jak wiadomo, jest to niemożliwe, każdy szuka nowinek technicznych. Skoro ktoś kiedyś wymyślił, że będzie manipulować kombinezonami, trzeba było temu przeciwdziałać. To zmiana w dobrą stronę, szkoda że tak późno.

O konkursie lotów w Stanach Zjednoczonych w 2017 r.Bardzo podoba mi się pomysł powrotu skoków do Stanów Zjednoczonych. Odbywa się tam tylko Puchar Kontynentalny i po tamtej stronie świata nic się nie dzieje. Warto tam wrócić i odrodzić skoki, bo zawodnicy mają tam naprawdę ciężko. Można tam zorganizować fajne zawody, są tam ciekawe skocznie.

O rozwoju żeńskich skoków w Polsce.Śledzę to, ponieważ w Szczyrku często spotykamy się z dziewczynami. Do czołówki światowej jeszcze nam brakuje, pod względem organizacji i ilości dziewczyn, które skaczą. Myślę jednak, że rozwój tych młodych zawodniczek jest bardzo zadowalający i dający nadzieję na przyszłość. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za cztery lata możemy mieć z nich pociechę.

 

 

korespondencja z Krakowa, Bartosz Leja

 

Dodaj komentarz