W tym roku wygasa kontrakt z obecnym sponsorem norweskiej kadry w skokach narciarskich – austriackim koncernem naftowym OMV. Szczęśliwie kilka dni temu pojawił się nowy sponsor, który zapewni niezbędne do rozwoju środki finansowe dla kadry „Wikingów”. Norwegów wesprze Norweska Konfederacja Związków Narodowych – Landsorganisasjonen i Norge (LO).
Od 2014 na norweskich kombinezonach i strojach widniało logo OMV. Teraz zastąpi je znaczek LO. Jak zapewnia dyrektor norweskich skoków Clas Brede Braathen, austriacki koncern polubownie rozwiązał umowę po okresie 2 lat. Sytuacja spowodowana jest kryzysem na rynku naftowym. Brak sponsora kadry oznaczałby spore kłopoty z wyjazdami na zawody i wypłatami wynagrodzeń. Bjoern Einar Romoeren, który w środowisku norweskich skoków odpowiedzialny jest za kwestie marketingowe wiedział, że znalezienie nowego sponsora nie należy do zadań łatwych, ale jest jak najbardziej wykonalne.
Wtedy właśnie z propozycją współpracy wyszła konfederacja Landsorganisasjonen i Norge. Nowy sponsor podpisał umowę na 3 lata, a kwota, którą przekaże norweskim skokom to 10 milionów koron rocznie (ok. 4,6 mln zł). Prezes LO, Gerd Kristiansen, nie kryje zadowolenia z zaistniałej sytuacji: - Jesteśmy zachwyceni, że Norweski Związek Narciarski wybrał LO jako głównego partnera. LO ma wieloletnią tradycję współpracy ze sportem. Mieliśmy umowę z Norweskim Stowarzyszeniem Łyżwiarskim, Norweskim Związkiem Wioślarskim i Norweską Federacją Pływacką. Teraz nie możemy się doczekać współpracy ze skokami narciarskimi. Jest to wspaniały, bardzo popularny w Norwegii sport, który daje nam wielkie przeżycia, jak i dobrą zabawę - przyznał.
- Norweski sport opiera się na współpracy i pielęgnowaniu ducha zespołu. To właśnie osiągnęły skoki narciarskie - wartości, które popieramy. To znacznie więcej niż elitarne grono zawodników i trenerów. Chodzi o drużyny, amatorów, dzieci i młodzież , którzy są zaangażowani w wolontariat - dodał Kristiansen.
Z prezesem LO zgodził się norweski trener, obecnie prezes tamtejszego Związku Narciarskiego, Erik Røste: - Umowa ta daje skokom możliwość kontynuowania dobrej pracy, ułatwiając zajęcia dla dzieci i młodzieży i rozwijając nowe gwiazdy w ciągu najbliższych trzech sezonów mistrzowskich. Skoki narciarskie pokazały szczególnie dobrze, że indywidualny sukces jest wynikiem solidarności i współpracy grupowej. To powinno być interesujące dla dalszego rozwoju wraz z LO.
Dyrektor sportowy norweskich skoków narciarski, Clas Brede Braathen, krótko podsumowuje nadchodzącą współpracę: - Z pokorą, szacunkiem i radością rozpoczynamy współpracę z LO, która stanowi trzon norweskiego życia zawodowego. Stworzenie kooperacji opartej na doświadczeniu i zaangażowaniu będzie trudnym zadaniem, którego realizacji musimy się podjąć, ciężko i systematycznie pracując. Razem stworzymy niezapomniane chwile, dumnie kontynuując naszą tradycję.
źródła: aftenposten.no / skiforbundet.no
