You are currently viewing Skocznie w Erzurum otwarte po odbudowie!

Skocznie w Erzurum otwarte po odbudowie!

Erzurum Kiremitliktepe fot.Egitmen.Mahmut - Skocznie w Erzurum otwarte po odbudowie!

Powstały w 2010 roku kompleks skoczni narciarskich w Erzurum był dumą tureckiego narciarstwa. Niespełna cztery lata po otwarciu, pod zeskokami obiektów (w tym K-125 i K-95) osunęło się podłoże, niszcząc ich konstrukcję i wymuszając kosztowny remont. We wtorek zawodnicy z Turcji oddali pierwsze skoki po trwającej dwa lata odbudowie skoczni.

 

Filmy z inauguracyjnych skoków udostępnił w serwisie YouTube trener tureckiej kadry, Fin Pekka Niemelä, znany z pracy w reprezentacjach Francji i Finlandii. We wtorkowych treningach uczestniczył m.in. Fatih Arda İpcioğlu, który niedawno jako pierwszy w historii Turek zdobył punkty do klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego. Skoczkowie Niemeli przetestowali skocznię normalną. Próby odbyły się zarówno w dzień, jak i przy sztucznym oświetleniu. Pierwszy skok oddał Muhammet İrfan Çintımar.

 

 

W tym sezonie Erzurum będzie gościło skoczków narciarskich w zawodach Pucharu Kontynentalnego (4 i 5 lutego), a także podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF) w dniach 14-17 lutego. Przed katastrofą budowlaną rozegrano tam m.in. konkursy w ramach Uniwersjady (2011) i MŚ juniorów (2012).

Do zawalenia się zeskoków wszystkich pięciu skoczni w kompleksie (K-125, K-95, K-65, K-40, K-20) doszło latem 2014 roku w wyniku osuwiska, o czym informowaliśmy na łamach naszego portalu. Ziemia pochłonęła również znaczną część trybun i prawdopodobnie naruszyła fundamenty znajdujących się przy skoczni wież, a ludzie przebywający w położonym nieopodal hotelu musieli zostać ewakuowani.

Skocznie w Erzurum zostały zaprojektowane przez słoweńskich architektów Janeza i Sebastjana Gorišków, ojca i syna, którzy wspólnie przygotowali m.in. ostatnie przebudowy skoczni w Planicy i Vikersund. Janez Gorišek, wraz z nieżyjącym już bratem Vlado, był też autorem projektu otwartego w 1969 roku w Planicy oryginalnego obiektu, powstałego w miejscu dzisiejszej Letalnicy, a obok pierwszego tamtejszego "mamuta" autorstwa Stanko Bloudka.

Po zawaleniu się obiektów, Gorišek junior wypowiadał się na temat możliwych przyczyn katastrofy. - Wiele wskazuje na wielką klęskę żywiołową. Pojawia się również informacja o niewłaściwej pracy centrum, usterkach, które nie zostały naprawione - mówił.

 

informacja własna

 

Dodaj komentarz