Najlepszym skoczkiem kwalifikacji przed niedzielnymi zawodami w Zakopanem okazał się Niemiec Stephan Leyhe. Tuż za nim, w gronie trzech najlepszych zawodników, znaleźli się dwaj Słoweńcy, Jernej Damjan i Peter Prevc. Problemów z awansem nie mieli podopieczni Stefana Horngachera, wśród których najdalej wylądował Dawid Kubacki.
Podobnie jak w pierwszym treningu, tak również w kwalifikacjach, bardzo dobrą dyspozycję zaprezentował Stephan Leyhe. Niemiec skoczył 131 metrów i o 0,5 punktu wyprzedził doświadczonego Słoweńca Jerneja Damjana, który wylądował równo na 130. metrze. Trzecią lokatę zajął powracający do rywalizacji w Pucharze Świata po dwutygodniowej przerwie, dominujący w zeszłym sezonie Peter Prevc. Podopiecznemu Gorana Janusa w najdalszym skoku na 135. metr i 50. centymetr jako jedynemu pomagał wiatr wiejący pod narty.
W czołowej szóstce zmieścił się także Francuz Vincent Descombes Sevoie (128,5 m), a także dwa kolejni Niemcy – Andreas Wellinger (130,5 m) oraz Karl Geiger (131,0 m). Na 9. miejscu znalazł się Gregor Schlierenzauer, który w trakcie konkursów rozgrywanych w Polsce wraca do pucharowej rywalizacji po rocznej przerwie. Austriak skoczył 124 metry.
Najlepiej z reprezentantów Polski spisał się Dawid Kubacki, któremu osiągnięcie 125 metrów zagwarantowało 8. pozycję. Pewny awans wywalczył również Jan Ziobro, który skacząc 124,5 metra zajął 11. miejsce. Na 123. metrze wylądował z kolei Stefan Hula, któremu tym razem, po nieudanych kwalifikacjach do drugiego konkursu w Wiśle, udało się znaleźć w gronie 40 zawodników awansujących do niedzielnych zawodów. 30-letni zawodnik uplasował się na 15. lokacie.
Spośród biało-czerwonych, którzy nie musieli się kwalifikować, najdalszą próbę wykonał Kamil Stoch, skacząc 128,5 metra. Metr bliżej wylądował Piotr Żyła, zaś Maciej Kot osiągnął odległość równą punktowi konstrukcyjnemu zakopiańskiej skoczni.
W sobotnie popołudnie, o godzinie 16:00, rozegrany zostanie konkurs drużynowy, zaś zmagania indywidualne przewidziano na niedzielę o tej samej porze.
informacja własna