You are currently viewing Jenny Rautionaho po operacji: „Lekarze wierzą, że wrócę do skoków”

Jenny Rautionaho po operacji: „Lekarze wierzą, że wrócę do skoków”

8H7A9602 1626 - Jenny Rautionaho po operacji: "Lekarze wierzą, że wrócę do skoków"Urazy kolana należą do jednych z najczęstszych problemów zdrowotnych, z jakimi borykają się skoczkowie narciarscy. Trzeci w karierze zabieg rekonstrukcji więzadeł krzyżowych przeszła reprezentantka Suomi, Jenny Rautionaho. Finkę czeka przynajmniej sześć miesięcy przerwy. 20-latka ma jednak nadzieję, że poważne urazy już nie powrócą.

 

19 marca mieszkanka Rovaniemi po skoku w ramach pokazu dla obywateli Izraela, trzeci raz w karierze doznała poważnego urazu kolana. Jenny Rautionaho zrobiła już pierwszy krok na drodze do powrotu do zdrowia i rywalizacji na arenie międzynarodowej. W środę, 26 kwietnia, pięć tygodni po zdiagnozowaniu kontuzji, reprezentantka Suomi przeszła zabieg rekonstrukcji zerwanych więzadeł krzyżowych (ACL). Teraz młodą zawodniczkę czeka długa rehabilitacja, a przerwa od skoków potrwa co najmniej  pół roku.

Operacja przebiegła pomyślnie, lekarze wierzą, że powrócę do skoków. Jak dotąd, wszystko idzie zgodnie z planem. Jestem już w domu, opuściłam szpital. Teraz czeka mnie od 6 do 12 miesięcy zabiegów z fizjoterapeutami i rehabilitacja. Pierwsze dni po zabiegu spędzę w łóżku, z zimnymi okładami na kolanach. We wtorek mam kolejny zabieg, co powinno sprawić, że opuchlizna zacznie schodzić  –  poinformowała w piątek na swoim blogu.  Ponadto  20-latka za pośrednictwem Facebooka zamieściła zdjęcie wykonane tuż po operacji przeprowadzonej w prywatnej klinice w Oulu i wyraziła nadzieję, że jest to trzecia i ostatnia rekonstrukcja kolana w karierze.

 

 

Pierwotnie operacja Finki była planowana w ciągu kilkunastu dni od postawienia diagnozy, jednak minęło aż pięć tygodni zanim 20-latka znalazła się na bloku operacyjnym. Okres oczekiwania na zabieg w publicznej placówce wynosił pół roku, a czas wykonania zabiegu odgrywał istotną rolę, bowiem od niego zależało, kiedy skoczkini będzie mogła powrócić do treningów.

Rautionaho Jenny fot.Jenny .Rautionaho.Twitter 225x300 - Jenny Rautionaho po operacji: "Lekarze wierzą, że wrócę do skoków"
Jenny Rautionaho (fot. archiwum zawodniczki)

Prawdopodobnie będę musiała zapłacić za operację w prywatnej klinice. Koszty są ogromne, ale zabieg jest możliwy w ciągu kilku dni. Czas oczekiwania na interwencję chirurgiczną w publicznej placówce wynosi sześć miesięcy. Biorąc pod uwagę długą rehabilitację, oznaczałoby to prawie dwa lata przerwy od skoków. Wtedy powrót będzie już bardzo trudny – powiedziała podczas jednej z rozmów mieszkanka Rovaniemi.

Jakie plany na najbliższe tygodnie ma reprezentantka Kraju Świętego Mikołaja i jak będzie wyglądać jej rekonwalescencja? Zawodniczka ma świadomość, że czeka ją długa i ciężka praca, zamierza także spędzić czas z najbliższymi. – Przez dwa tygodnie będę poruszała się o kulach, nie mogę zbytnio obciążać kolana. Następnie zacznę fizjoterapię. Muszę uważać, przez 4-6 tygodni nie mogę się wysilać. Będą to jedynie ćwiczenia na basenie oraz jazda na rowerze. Odpocznę, spędzę czas z najbliższymi. Skończyłam szkołę, muszę jeszcze podpisać kilka dokumentów, które to potwierdzą – przyznała w rozmowie z naszym portalem.

Sympatycznej skoczkini życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

 

źródła: rautionahojenny.wordpress.com / informacja własna

 

Dodaj komentarz