Tuż po decyzji o odwołaniu niedzielnego konkursu Pucharu Świata w fińskiej Ruce, rozpoczęły się spekulacje, czy i gdzie można by rozegrać dodatkowe zawody. Prezes PZN Apoloniusz Tajner widzi w tej sytuacji szansę na trzeci dzień konkursowych zmagań w Zakopanem.
Zbyt mocny wiatr był powodem odwołania niedzielnego konkursu Pucharu Świata na dużej skoczni Rukatunturi (HS-142) w Finlandii. To nie nowość, ponieważ Ruka znana jest z kapryśnej pod względem wiatru aury i łącznie już pięciokrotnie jury zawodów było zmuszone do odwoływania tam pucharowych zmagań.
Jak poinformował dziennikarz TVP Sport, Mateusz Leleń, podczas rozmowy z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego padła zapowiedź starań o dodatkowe zawody PŚ w Zakopanem. Przypomnijmy, że rywalizacja na Wielkiej Krokwi odbędzie się w dniach 24-26 stycznia. Na piątek zaplanowane są kwalifikacje, na sobotę konkurs drużynowym, a na niedzielę rywalizacja indywidualna. Gdyby organizatorom PŚ w stolicy polskich Tatr udało się przekonać Międzynarodową Federację Narciarską (FIS), najprawdopodobniej w piątek rozegrany zostałby dodatkowy konkurs.
Prezes Tajner: będę namawiał Zakopane do aplikowania o dodatkowy konkurs PŚ w miejsce odwołanej Ruki #skokitvp #skijumpingfamily
— Mateusz Leleń (@LelenMat) December 1, 2019
To na razie jedynie propozycja prezesa Tajnera, który zamierza przekonać do tej wizji Tatrzański Związek Narciarski. Trzy dni zmagań o pucharowe punkty nie byłoby nowością w Zakopanem. Taka sytuacja miała już miejsce w 2011 roku, kiedy to na Wielkiej Krokwi odbył się dodatkowy konkurs za odwołane zmagania w czeskim Harrachovie. Dziewięć lat temu w pierwszym konkursie wygrał Adam Małysz (było to jego ostatnie, 39. zwycięstwo w PŚ), w drugim triumfował Szwajcar Simon Ammann, a w trzeci, po pamiętnym upadku "Orła z Wisły", pierwszą wygraną w karierze zanotował Kamil Stoch.
źródło: TVP Sport