Austriacy, Norwegowie i Słoweńcy zmieniają składy na Rasnov, są zaskoczenia

Na nadchodzący weekend Pucharu Świata, w kilku najmocniejszych kadrach ogłoszono znaczące roszady. Do rumuńskiego Rasnova w nieco zmienionych składach przyjadą m.in. Austriacy, Norwegowie oraz Słoweńcy.

Hoerl wraca, pauzuje… świeżo upieczony ojciec

Austriacy wystąpią silną ekipą, na którą złożą się Stefan Kraft, Philipp Aschenwald, Michael Hayboeck, Gregor Schlierenzauer oraz bracia Huber, Daniel i Stefan. Do kadry liderów Pucharu Pucharów narodów po dwutygodniowej przerwie poświęconej na regenerację i treningi w ojczyźnie, w pełni sił powraca Jan Hoerl. 21-letni dwukrotny drużynowy medalista mistrzostw świata juniorów z 2018 roku, zastąpi Clemensa Leitnera, który nie zachwycał podczas konkursów lotów narciarskich w Bad Mitterndorf.

Nieobecny będzie także główny trener austriackiej kadry, Andreas Felder. Dokładnie w dzień Walentynek, 57- letni szkoleniowiec po raz trzeci został ojcem. Po udanym weekendzie na „mamucim” obiekcie Kulm i wygranej Stefana Krafta, zdecydował się pozostać w domu przy swojej nowo narodzonej córce, Ninie. W Rasnovie zastępować go na wieży trenerskiej będą Harald Diess i Robert Treitinger.

Granerud za Johanssona

Skład Norwegii również został nieco odświeżony. Po raz pierwszy w tym sezonie Pucharu Świata w rywalizacji zawita jeden z kluczowych zawodników poprzedniej zimy, Halvor Egner Granerud. 23-letni zawodnik, który sezon 2018/2019 spędził w całości w zawodach najwyższej rangi,  w ostatnich tygodniach zanotował kilka mocno przeciętnych startów w narciarskiej „drugiej lidze”, a w międzyczasie poszukiwał formy w kraju.

– Po konkursach Pucharu Kontynentalnego w Japonii, trener Andreas Vilberg pomógł mi skierować wzrok w kierunku turnieju Raw Air i Pucharu Świata, głównie po to, aby przypomnieć mi, że są jeszcze fajne rzeczy, które pozostały w tym sezonie. Przez ostatnie trzy tygodnie moim głównym celem było szykowanie dobrej formy właśnie na Raw Air. Uważam, że to okazja do uratowania tego sezonu. Ta zima była ciężka, ale bardzo duża mnie już nauczyła. Wiele dowiedziałem się o skokach narciarskich i o sobie – mówi Granerud. Sam zawodnik, który poprzedni sezon Pucharu Świata zakończył na 15. miejscu w klasyfikacji generalnej przyznał również, że pod względem rozwoju osobistego zanotował spory progres, jednak już na skoczni nie wyglądało to najlepiej.

Na treningi w domu zdecydował się specjalista od lotów narciarskich, Robert Johansson i to właśnie jego zastąpi 23-letni Halvor Egner Granerud. Resztę składu uzupełnią: Johann Andre Forfang, Anders Haare, Marius Lindvik, Robin Pedersen oraz Daniel Andre Tande.

Słoweńcy w mocno zmienionym składzie

Słoweńcy pojawią się w rumuńskim Siedmiogrodzie w zmniejszonym składzie. W Rasnovie zaprezentuje się tylko pięciu zawodników z tego kraju, mimo że sztab szkoleniowy może w obecnie trwającym periodzie nominować do startów siedmiu skoczków. Na normalnym obiekcie HS-97 zaprezentują się zatem: Ziga Jelar, Rok Justin, Cene Prevc, Peter Prevc oraz Jurij Tepes.

Timi Zajc, Anze Lanisek, Anze Semenic i Domen Prevc, którzy zanotowali udane występy podczas rywalizacji w lotach na "mamucim" obiekcie Kulm, zrezygnowali z pojawienia się w Rasnovie i skupią się na spokojnych treningach wraz z trenerem głównym kadry narodowej, Gorazdem Bertonceljem. - W czwartek odbędą się dwie sesje treningowe na skoczni, a następnym etapem będą treningi na siłowni. Odświeżą niektóre elementy, zregenerują się, odświeżą kondycję i technikę, przetestują sprzęt i kombinezony. Ci zawodnicy wrócą na zawody Lahti, które są po Rumuni - tłumaczy słoweński szkoleniowiec.

Słoweńcy nie wykorzystują w Rasnovie pełnego limitu startowego, ponieważ nie chcą obciążać i przeszkadzać również juniorom, którzy przygotowują się do nadchodzących juniorskich mistrzostw świata w niemieckim Oberwiesenthal. Reprezentantami Słowenii startującymi w Pucharze Świata, w najbliższych dniach zajmie się trener reprezentacji B, Igor Medved.

Emilia Kryzel,
źródło: kleinezeitung.at / skiforbundet.no / siol.net