Jedna z najbardziej utytułowanych skoczkiń narciarskich, Elena Runggaldier, postanowiła zakończyć sportową karierę. 29-letnia zawodniczka mająca w swoim dorobku medale Mistrzostw Świata i MŚ Juniorów przyznała, że brakuje jej dalszej determinacji. Włoszka poinformowała też, że we wrześniu weźmie ślub z francuskim dwuboistą, Francois Braudem.
„Nadszedł czas, aby zakończyć przygodę rozpoczętą 18 lat temu. Skoki narciarskie przyniosły mi wiele wspaniałych emocji. Jako sportowiec i jako człowiek, w ciągu tych lat wiele się na nauczyłam i mogę powiedzieć, że sport naprawdę jest szkołą życia. Wszystkie cudowne wspomnienia na zawsze pozostaną w moim sercu. Od pasji, zmęczenia, adrenaliny, satysfakcji, determinacji, chwil rozczarowań, po wspaniałych ludzi, których spotkałam na swojej drodze i wspólny śmiech z koleżankami z drużyny” – napisała Runggaldier na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
W komunikacie, który pojawił się na oficjalnej stronie Włoskiego Związku Narciarskiego, 29-letnia skoczkini podkreśla, że do postanowienia o zakończeniu kariery skłoniła ją chęć do zmiany. – Ta decyzja zrodziła się z faktu, że brakuje mi już takiej determinacji, jaką miałam w przeszłości. Teraz chcę już innych rzeczy – powiedziała Runggaldier, dzieląc się jednocześnie radosną nowiną. – We wrześniu ożenię się z Francois Braudem – przyznała. Francuski narzeczony Włoszki również jest znany z narciarskich aren – to 33-letni kombinator norweski, który przed rokiem zakończył obfitującą w sukcesy sportową karierę.
Przypomnijmy, że Elena Runggaldier to jedna z prekursorek współczesnych skoków narciarskich kobiet. Włoszka torowała drogę swoim młodszym rodaczkom w międzynarodowej elicie. – Na samym początku zaczęłam trenować sport, którego prawie nie znałam, a ostatecznie stał się „moim” sportem i moim życiem. Dziękuję Romedowi Moroderowi, który kiedyś wpadł na szalony pomysł utworzenia pierwszej drużyny skoczkiń we Włoszech – wspomniała zawodniczka, która swój pierwszy poważny międzynarodowy „test” zanotowała już w sierpniu 2003 roku podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen. Jej ostatnim konkursem był Puchar Świata w norweskim Lillehammer, 10 marca 2020 roku. Zajęła tam 17. miejsce.
W swoim sportowym dorobku Elena Runggaldier ma jednak znacznie bardziej imponujące osiągnięcia. Indywidualnie zdobyła komplet medali podczas Mistrzostw Świata Juniorów w 2006 (brąz w Kranju), 2008 (srebro w Zakopanem) i 2010 roku (złoto w Hinterzarten). Znakomity był dla niej także 2011 rok, w którym sięgnęła po „seniorskie” wicemistrzostwo świata w Oslo, a także złoty medal Zimowej Uniwersjady w Erzurum.
Włoszka startowała w każdej z dotychczasowych dziewięciu edycji żeńskiego Pucharu Świata, jednak ani razu nie zdołała indywidualnie wskoczyć na podium. Najbliżej była w 2013 roku w Oslo i Sapporo, kiedy lądowała na piątej pozycji. Sztuka ta udała jej się jednak w konkursie mikstów w 2012 roku w Lillehammer (wraz z Evelyn Insam, Andrea Morassim i Sebastianem Colloredo). Trzykrotnie znajdowała się też w czołowej trójce konkursów Pucharu Kontynentalnego.
Jak po zakończeniu przygody z nartami będą wyglądać losy włoskich skoków kobiet? – Zostawiam reprezentację w rękach grupy obiecujących dziewczyn. Siostry Malsiner z pewnością będą w stanie się razem wspierać, Manuela powróciła po kontuzji i musi teraz odzyskać dobre czucie, Lara i Jessica mają pierwszorzędne umiejętności techniczne – podkreśliła Runggaldier.
Bartosz Leja,
źródło: Facebook / fisi.org