Mimo, że tego lata udało się sprawnie przeprowadzić zawody Grand Prix i Pucharu Kontynentalnego w Wiśle, czarne chmury zbierają się nad Mistrzostwami Świata Juniorów, które miały się odbyć na przełomie stycznia i lutego 2021 roku. Miały, ponieważ jak poinformował Polski Związek Narciarski, impreza została odwołana.
"Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego na ostatnim posiedzeniu podjął decyzję o odwołaniu w sezonie 2020-2021 Mistrzostw Świata Juniorów i U-23 w narciarstwie klasycznym, które miały odbyć się w Zakopanem. PZN pozostaje w kontakcie z Międzynarodową Federacją Narciarską w temacie ustalenia ewentualnego terminu rozegrania mistrzostw. Więcej szczegółów podamy wkrótce" - czytamy na oficjalnej stronie Polskiego Związku Narciarskiego.
Przypomnijmy, że rywalizacja w światowym czempionacie w narciarskich konkurencjach klasycznych miała się odbyć w Zakopanem w dniach 30 stycznia - 7 lutego 2021 roku. Na Średniej Krokwi, która aktualnie wciąż jest modernizowana, miały się odbyć konkursy skoków. Dodajmy, że obiekt wcześniej posiadający wymiary K-85 i HS-94 zostanie zwiększony i dostosowany do współczesnych standardów, a jego punkt konstrukcyjny przesunie się na 95. metr. Mimo tego, że remonty wciąż trwają i można by się zastanawiać, czy uda się je zakończyć przed zimą, to nie kwestia prac na skoczniach odegrała najważniejszą rolę w kwestii odwołania mistrzostw.
Na decyzji Zarządu PZN najbardziej miała zaważyć sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Polsce. Rosnące liczby zarażeń nie napawają optymizmem, ponadto zgodnie z obecnymi wytycznymi, trybuny kompleksu Średniej Krokwi nie mogłyby być wypełnione w całości, a na tym w dużej mierze z pewnością zależało organizatorom zmagań. Przede wszystkim jednak obawy związane z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 zaważyły na podjętej decyzji.
Nie wiadomo jeszcze w jakim terminie mogłyby się odbyć MŚJ w Zakopanem. O tym Polski Związek Narciarski z pewnością będzie dyskutował z przedstawicielami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. W grę może wchodzi jeszcze 2021 rok, a konkretnie początek zimowego sezonu 2021/2022, lub też całkowite przełożenie zmagań na początek 2022 roku.
Bartosz Leja,
źródło: PZN