Czwartego października w rumuńskim Rasnovie odbyła się druga i zarazem ostatnia w tym sezonie odsłona zawodów trzeciej ligi. Najlepsi po raz kolejny okazali się Ukraińcy, Vitaliy Kalinichenko i Yevhen Marusiak, którzy zajęli dwie czołowe lokaty. Podium na normalnym obiekcie HS-97 (K-90) uzupełnił Czech Benedikt Holub. Polacy nie startowali.
Już w próbnej serii treningowej widać było, że zawodnicy zza naszej wschodniej granicy są w najsolidniejszej formie. Najdalszą 88,5 metrową próbą mógł pochwalić się Vitaliy Kalinichenko. Tuż za nim uplasował się reprezentant gospodarzy Nicolae Sorin Mitrofan, który z powodu niesprzyjających warunków wietrznych lądował trzy metry bliżej. Po skoku na 87. metr na trzecim miejscu znalazł się wczorajszy triumfator – Yevhen Marusiak.
W pierwszej serii konkursowej trzem zawodnikom udało się przekroczyć barierę 90 metrów. 27-letni Kalinichenko i 20-letni Marusiak zajmujący dwie czołowe lokaty skoczyli odpowiednio 92,5 i 92 metry. Ze względu na dużą liczbę punktów odjętych za wiatr młodszy z Ukraińców, na tym etapie zawodów, tracił do lidera już 5,2 punktu. Równo na 90. metr poszybował reprezentant Czech Jakub Sikola, podczas którego próby wiatromierze wskazały najwyższą wartość w czasie całej pierwszej serii. Młodemu Czechowi przypadła więc dopiero piąta lokata. W czołowej trójce, po 89,5 metrowym skoku, znalazł się za to inny reprezentant naszych południowych sąsiadów – Benedikt Holub.
W drugiej serii diametralnie zmieniły się warunki wietrzne panujące na skoczni w Rasnovie, które uniemożliwiły zawodnikom osiągnięcie choćby punktu konstrukcyjnego. Najlepszym skokiem znów popisał się Kalinichenko, który próbą na 88 metrów przypieczętował swoje zwycięstwo i jednocześnie pierwsze w karierze podium w zawodach FIS. Ukrainiec w najlepszy możliwy sposób zrehabilitował się więc po wczorajszej dyskwalifikacji za nieprzepisowy kombinezon. Jego kolega z reprezentacji pomimo fatalnych warunków skoczył 83,5 metra i tym samym umocnił się na drugiej pozycji. W tym samym miejscu lądował Holub, który ostatecznie zawody ukończył na trzeciej pozycji.
Skład czołowej szóstki uzupełnili trzej reprezentanci gospodarzy – Andrei Feldorean (87,0 / 85,0 m), Nicolae Sorin Mitrofan (87,0 / 81,5 m) oraz Daniel Andrei Cacina (87,0 / 82,5 m). Na starcie nie pojawił się zgłoszony do zmagań Ukrainiec Anton Korchuk. Niebezpieczny upadek podczas skoku na odległość 72. metrów w drugiej rundzie zanotował z kolei Czech Petr Vaverka. W rywalizacji wzięło udział łącznie 22 zawodników z 5 krajów.
Wyniki konkursu:
zawodnik | kraj | belka | wiatr | skok I | belka | wiatr | skok II | punkty | |
1 | Vitaliy Kalinichenko | UKR | 27 | 0,13 | 92,5 m | 27 | -0,66 | 88,0 m | 230.4 |
2 | Yevhen Marusiak | UKR | 27 | 0,65 | 92,0 m | 27 | -0,93 | 83,5 m | 217.3 |
3 | Benedikt Holub | CZE | 27 | 0,62 | 89,5 m | 27 | -0,78 | 83,5 m | 209.1 |
4 | Andrei Feldorean | ROU | 27 | 0,05 | 87,0 m | 27 | 0 | 85,0 m | 205.1 |
5 | Nicolae Sorin Mitrofan | ROU | 27 | 0,25 | 87,0 m | 27 | -1,08 | 81,5 m | 204.5 |
6 | Daniel Andrei Cacina | ROU | 27 | 0,32 | 87,0 m | 27 | -0,6 | 82,5 m | 201.7 |
7 | Jakub Sikola | CZE | 27 | 1,06 | 90,0 m | 27 | -0,55 | 81,0 m | 200.8 |
8 | Krystof Hauser | CZE | 27 | -0,32 | 79,0 m | 27 | -0,76 | 81,0 m | 188.5 |
9 | Radek Selcer | CZE | 27 | 0,21 | 79,0 m | 27 | -0,59 | 79,0 m | 177.0 |
10 | Andrii Vaskul | UKR | 27 | 0,34 | 82,5 m | 27 | -0,73 | 76,0 m | 175.9 |
11 | Erik Belshaw | USA | 27 | 0,44 | 79,0 m | 27 | -0,34 | 75,5 m | 167.3 |
12 | Robert Stefan Sandulescu | ROU | 27 | 0,28 | 78,5 m | 27 | -1,34 | 70,5 m | 163.8 |
13 | Mihnea Alexandru Spulber | ROU | 27 | 0,26 | 73,0 m | 27 | -0,38 | 77,5 m | 163.2 |
14 | Florin Feroiu | ROU | 27 | 0,18 | 73,5 m | 27 | -1 | 65,5 m | 139.3 |
15 | Csaba Szabo | ROU | 27 | -0,02 | 68,0 m | 27 | -0,63 | 72,5 m | 133.8 |
16 | Mircea Stefan Jipescu | ROU | 27 | 0,71 | 67,5 m | 27 | -0,88 | 63,5 m | 116.3 |
17 | Petr Vaverka | CZE | 27 | -0,24 | 72,5 m | 27 | -0,45 | 72,0 m upadek |
112.7 |
18 | Moise Alexandru Folea | ROU | 27 | 0,59 | 66,0 m | 27 | -0,66 | 63,0 m | 111.7 |
19 | Yurii Yaniuk | UKR | 27 | -0,09 | 67,0 m | 27 | -0,43 | 62,0 m | 108.1 |
20 | Cristian Angeli Gobel | ROU | 27 | -0,13 | 61,5 m | 27 | -0,81 | 60,0 m | 101.1 |
21 | Erik Kapias | SVK | 27 | 0,4 | 61,0 m | 27 | -0,73 | 58,5 m | 90.9 |
22 | Lorant Attila Benedek | ROU | 27 | -0,18 | 54,5 m | 27 | -0,57 | 49,5 m | 55.7 |
DNS | Anton Korchuk | UKR | - | - | - | - | - | - | - |
Najlepszy w letniej odsłonie cyklu FIS Cup, liczącego niestety jedynie dwa konkursy, z dorobkiem 180 punktów okazał się Ukrainiec Yevhen Marusiak, który wczoraj po raz pierwszy w życiu stanął na najwyższym stopniu podium. Drugie miejsce zajął reprezentant Rumunii, Nicolae Sorin Mitrofan (125 pkt), a trzecie miejsce przypadło dzisiejszemu triumfatorowi, Kalinichence (114 pkt). W rywalizacji nie wzięli udziału reprezentanci Polski, którzy ze względu na pogarszającą się sytuację pandemiczną w Rumunii, decyzją Polskiego Związku Narciarskiego, zostali wycofani ze startu.
Aktualna klasyfikacja FIS Cup 2020/2021 >>>
Trzecioligowa rywalizacja powróci dopiero zimą. Na 12 i 13 grudnia zaplanowane są dwa konkursy na normalnej skoczni HS-106 (K-95) w szwajcarskim Kanderstegu.
Zofia Sosnowska,
informacja własna