Stephan Leyhe nie wystąpi w sezonie zimowym 2020/21

To już pewne. Niemiecki skoczek, w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym i lekarzami postanowił zrezygnować z rywalizacji w sezonie 2020/21. Potwierdził to trener reprezentacji Niemiec, Stefan Horngacher. 28-letni reprezentant klubu SC Willingen w marcu bieżącego roku doznał poważnej kontuzji kolana podczas kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata na norweskiej skoczni Granåsen (HS-138) w Trondheim.

Niemiec oddał wówczas skok na odległość 141,5 metra, który niestety skończył się upadkiem. Po dokładnych badaniach przeprowadzonych w Trondheim jak również w kraju, potwierdził się najgorszy scenariusz – zerwanie wiązadeł krzyżowych i uszkodzenie łąkotki w lewym kolanie. Dla Stephana Leyhe oznaczało to długi i żmudny okres rehabilitacyjny. Więcej o kontuzji podopiecznego Horngachera można przeczytać TUTAJ.

– Naszym planem jest, podobnie jak w sytuacji Andreasa Wellingera i Davida Siegela, postawić na roczną przerwę, aby Stephan całkowicie wyleczył kontuzję i powrócił na skocznię w przyszłym roku – poinformował szkoleniowiec Niemców podczas trwających aktualnie mistrzostw kraju w Oberstdorfie. – W tym roku Stephan na pewno nie będzie skakać – dodaje Austriak.

Jak przyznał Horngacher, rehabilitacja jego 28-letniego podopiecznego odbywa się zgodnie z planem i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Leyhe powrócił już do treningów na siłowni i wszystko wskazuje na to, że czuje się już coraz lepiej. – Operacja przebiegła bardzo dobrze. Stephan otrzymał od lekarza zezwolenie na powrót do niemalże wszystkich aktywności, z wyjątkiem skakania – mówi Stefan Horngacher.

W zbliżającym się sezonie zimowym 2020/21 odbędą się dwie ważne imprezy – mistrzostwa świata w lotach w słoweńskiej Planicy, które zostały przeniesione z marca na grudzień oraz mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczną się 23 lutego 2021 roku i potrwają do 7 marca. Za organizację tej imprezy jest odpowiedzialny niemiecki Oberstdorf, a więc wielu niemieckich kibiców pokłada wielkie nadzieje w swoich rodakach.

Niestety nie będą mieli okazji kibicować Leyhe, który weźmie udział w tej imprezie jedynie jako kibic. Przypomnijmy, że podczas ostatnich mistrzostw, które miały miejsce w austriackim Seefeld oraz Innsbrucku, niemiecki skoczek zajął szóstą lokatę podczas indywidualnych zawodów na skoczni normalnej w Seefeld (HS-109) po skokach na odległość 96,5 oraz 99 metrów. Natomiast w rywalizacji drużynowej na Bergisel w Innsbrucku (HS-130) wywalczył złoty medal wraz z kolegami z drużyny, Karlem Geigerem, Richardem Freitagiem i Markus Eisenbichlerem.

Karolina Lisiewicz,
źródło: sport1.de