Już pierwsza seria testów na obecność koronawirusa w ramach zimowego Pucharu Świata przynosi zaskakujące wyniki. Okazuje się, że wirusem SARS-CoV-2 zarazili się Austriacy, a konkretnie trener Andreas Widhoelzl i skoczkowie Gregor Schlierenzauer i Philipp Aschenwald. Dlatego też w Ruce wystartuje rezerwowy skład z tego kraju.
Dla Austriaków sprawdził się czarny scenariusz dotyczący badań na obecność koronawirusa. Jako że fińscy organizatorzy zawodów w Ruce (w przeciwieństwie do komitetu organizacyjnego w Wiśle) wymagają od wszystkich uczestników negatywnego wyniku testu, który uprawnia do udziału w imprezie, tuż po zakończeniu Pucharu Świata w Wiśle każdy członek pucharowej karuzeli musiał przejść taki test.
Wyniki okazały się być mocno zaskakujące. Infekcji COVID-19 nabawili się trener reprezentacji Austrii Andreas Widhoelzl, jeden z jego asystentów Robert Treitinger, a także dwóch zawodników – Philipp Aschenwald i Gregor Schlierenzauer. Austriacy za pośrednictwem oficjalnej strony rodzimej federacji narciarskiej zapewniają, że przestrzegali wszystkich wytycznych związanych z reżimem sanitarnym, a mimo tego wyniki okazały się być pozytywne. Niewielkie objawy koronawirusa dotknęły Widhoelzla i Schlierenzauera, pozostała dwójka przechodzi chorobę bezobjawowo. Warto też dodać, że podczas weekendu w Wiśle, Austriacy (podobnie jak reprezentanci Polski), przebywali w innym hotelu niż pozostałe reprezentacje.
Mimo tego takie wyniki badań oznaczają, że cała ekipa, która wzięła udział w zawodach Pucharu Świata w Wiśle, nie wystartuje w kolejnych konkursach w fińskiej Ruce (27-29 listopada). W tym gronie są także: drugi zawodnik wiślańskich zmagań Daniel Huber, obrońca Kryształowej Kuli Stefan Kraft, a także Michael Hayboeck i Jan Hoerl. Do Finlandii uda się za to druga reprezentacja Austrii, wraz z trenerem Florianem Lieglem i asystentami Bjoernem Kochem i Alexandrem Diessem.
W tym czasie cała czwórka, która nabawiła się choroby, ale także pozostali członkowie zespołu, którzy uczestniczyli w wiślańskiej inauguracji Pucharu Świata, przejdą kwarantannę. Podjęte decyzje mają umożliwić większej części głównej grupy powrócić do rywalizacji już podczas Pucharu Świata w rosyjskim Niżnym Tagile (4-6 grudnia), a także przede wszystkim na mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Planicy (10-13 grudnia).
- To porażka pod kątem naszych ambicji związanych z Pucharem Świata, ale bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich zaangażowanych osób jest w stu procentach na pierwszym planie. Obecnie sprawdzamy, czy ci sportowcy, którzy nadal mają negatywny wynik testu na obecność koronawirusa i ci, którzy nie wykazują żadnych objawów, będą mogli udać się w podróż na Puchar Świata w Niżnym Tagile. To wciąż otwarta kwestia. Za niespełna trzy tygodnie są też mistrzostwa świata w lotach w Słowenii. To jest obecnie nasz główny cel - powiedział dyrektor sportowy ds. skoków w Austriackim Związku Narciarskim, Mario Stecher.
Skład reprezentacji Austrii na PŚ w Ruce:
- David Haagen,
- Manuel Fettner,
- Timon-Pascal Kahofer,
- Clemens Leitner,
- Markus Schiffner,
- Marco Woergoetter.
Bartosz Leja,
źródło: oesv.at