MŚwL Planica: P. Prevc zastąpi Zajca w słoweńskiej ekipie, Austriacy bez Krafta na starcie

Peter Prevc wystąpi w jutrzejszej rywalizacji drużynowej. Jak podaje słoweńska dziennikarka Polona Bernoncelj, zastąpi on wykluczonego z kadry Timiego Zajca.

Słoweńcy z Peterem Prevcem w drużynie

Od dzisiejszego poranka cały narciarski świat żyje wpisem Timiego Zajca, który wprawił wszystkich w konsternację. 20-letni skoczek za pośrednictwem mediów społecznościowych publicznie skrytykował trenera Gorazda Bertoncelja i jego metody treningowe. Wpis słoweńskiego skoczka od razu spotkał się z odpowiedzią słoweńskiej federacji, która wykluczyła go z kadry. Chwilę później do dymisji podał się sam trener. Oznacza to, że w jutrzejszej drużynówce wystąpią Anže Lanišek, Bor Pavlovčič, oraz Domen i Peter Prevc.

Przypomnijmy, że w pewnym momencie istniało nawet ryzyko, że Słoweńcy w ogóle nie zdołają wystawić drużyny w niedzielnej rywalizacji. Jako że Peter Prevc oraz Ziga Jelar występowali podczas czempionatu w roli przedskoczków, ich dopuszczenie do konkursu wymagało zgody Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Wszystko przez wprowadzony przed mistrzostwami przepis, który miał uniemożliwić przedskoczkom późniejszą rywalizację w konkursach.

Gdy sytuacja gospodarzy stała się „podbramkowa”, Słoweński Związek Narciarski wystosował oficjalną prośbę do kierownictwa FIS o uchylenie tego przepisu w tak wyjątkowej sytuacji. Ponadto, sami Prevc i Jelar mieli w planach dziś rano opuścić pucharową „bańkę”, aby przygotowywać się do kolejnych etapów Pucharu Świata. Plany pierwszego z nich uległy jednak zmianie i do blamażu w postaci nieobecności gospodarzy na imprezie w ich kraju nie dojdzie.

Austriacy bez Krafta

Jak podaje Austriacki Związek narciarski (ÖSV), na starcie konkursu drużynowego zabraknie również Stefana Krafta. Austriacki skoczek, który od początku mistrzostw narzekał na problemy z plecami, a wcześniej przechodził zakażenie koronawirusem, został odesłany do domu, żeby w spokoju przygotowywać się do kolejnych zawodów.

Trener Andreas Widhoelzl postawiony „pod ścianą” postanowił nominować do składu na drużynowy konkurs mistrzowski Philippa Aschenwalda, Gregora Schlierenzauera, świetnie spisującego się na Letalnicy Michaela Hayboecka, a także debiutanta Timona-Pascala Kahofera. Trudno jednak oczekiwań, że będzie to ekipa zdolna sięgnąć po złoty medal.

Łukasz Serba
źródło: Twitter